Nie milkną echa objęcia posady selekcjonera reprezentacji Anglii przez Thomasa Tuchela. Tym razem angaż Niemca przez Synów Albionu skomentował Max Eberl, dyrektor sportowy Bayernu Monachium.
Przypomnijmy, od 1 stycznia Thomas Tuchel obejmie posadę selekcjonera reprezentacji Anglii. Na stanowisku zastąpi tymczasowego trenera Lee Carsleya. Wyłącznie przez wzgląd na to, że Tuchel jest Niemcem, w brytyjskich mediach spadła na niego fala krytyki. Sam szkoleniowiec odniósł się do tego z uśmiechem na konferencji prasowej, przepraszając za swój paszport.
Objęcie posady selekcjonera reprezentacji Anglii przez Tuchela to również duże wydarzenie w Niemczech. I oto na konferencji prasowej został zapytany były przełożony trenera w Bayernie Monachium – dyrektor sportowy Max Eberl.
– Dokonali właściwego wyboru. Thomas jest wybitnym trenerem i bardzo dobrze zna angielską piłkę – ocenił Eberl, po czym dodał z przekąsem: – Mówiąc pół żartem, pół serio, nie dał rady ściągnąć do Bayernu Declana Rice’a, dlatego poszedł za nim do Anglii.
Teraz można się z tego śmiać, ale jeszcze kilka miesięcy temu Eberl i Tuchel darli koty o obsadę środka pomocy. Szkoleniowiec wymagał wzmocnień, podczas gdy dyrektor sportowy nie robił zbyt dużo, by spełnić jego prośbę. Był to jeden z punktów zapalnych, który zdecydował o rozstaniu ze szkoleniowcem z końcem ubiegłego sezonu.
WIĘCEJ O THOMASIE TUCHELU:
- „Czarny dzień dla Anglii”. Wielka kłótnia o Thomasa Tuchela
- Trela: Importowany gen zwycięzcy. Tuchel nadzieją Anglików na ostatni krok
Fot. Newspix