Reklama

Frederiksen wychwala swojego podopiecznego. “Ma potencjał, by grać w Europie”

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

18 października 2024, 14:27 • 2 min czytania 20 komentarzy

Nie ulega wątpliwości, że Lech jest zgoła odmienną drużyną od tej, którą oglądaliśmy w poprzedniej kampanii. Nie zmieniły tego porażki z Motorem w lidze oraz z Resovią w Pucharze Polski. “Kolejorz” przoduje w wyścigu o tytuł mistrzowski, a ogromna w tym zasługa jego nowego szkoleniowca, Nielsa Frederiksena. W wywiadzie dla “Przeglądu Sportowego” Duńczyk skomentował m.in. presję, jaka panuje w klubie z Poznania. Docenił również w szczególności jednego ze swoich zawodników, któremu wróży wielką, piłkarską przyszłość.

Frederiksen wychwala swojego podopiecznego. “Ma potencjał, by grać w Europie”

53-latek prowadzi zespół Lecha od lipca. W tym czasie jego podopieczni “wykręcili” serię ośmiu ligowych spotkań bez porażki. Dość niespodziewanie ulegli dopiero przed przerwą na kadrę Motorowi Lublin. Strata punktów nic nie zmieniła w tabeli Ekstraklasy. Poznaniacy nadal znajdują się na fotelu lidera, z dorobkiem 25 “oczek”.

W rozmowie dla “Przeglądu Sportowego” szkoleniowiec poznaniaków, Niels Frederiksen odniósł się do panującej w stolicy Wielkopolski presji. Mógł się o niej przekonać zwłaszcza po kompromitującej porażce z Resovią w ramach Pucharu Polski. – Po kilku tygodniach spędzonych w Poznaniu widzę, że miasto oddycha tym klubem. Wszyscy interesują się Kolejorzem, są z nim emocjonalnie związani. To sprawia, że czasami ludziom puszczają nerwy. A moja robota polega także na tym, aby tych nerwów było jak najmniej – zaznacza.

Duńczyk zdradził także, jakie cechy swoich współpracowników ceni najbardziej. – Chcę mieć wokół siebie ludzi, którzy będą stawiać mi wyzwania, zadawać pytania, zmuszać do myślenia. Którzy mówią “nie”, ale jednocześnie proponują inne rozwiązania. Moja praca polega na tym, żebyśmy podejmowali dobre decyzje. Nie ma jednak dla mnie znaczenia, czy będą to moje decyzje, mojego asystenta czy kogoś innego z naszego sztabu – podkreśla.

53-latek podzielił się również swoją opinią na temat 20-letniego Antoniego Kozubala, który od początku rozgrywek jest wyróżniającą się postacią w “Kolejorzu”. – Kozubal posiada taki potencjał, który predysponuje go do gry w czołowych ligach europejskich. Nie mam co do tego wątpliwości. Z przyjemnością patrzę na rozwój tego zawodnika – przyznaje.

Reklama

Ekipa Frederiksena już jutro zmierzy się z rewelacją rozgrywek, Cracovią. Początek starcia zaplanowano na godzinę 20:15.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Świetna wiadomość dla fanów Manchesteru City. Guardiola przedłużył swój kontrakt!

Bartosz Lodko
0
Świetna wiadomość dla fanów Manchesteru City. Guardiola przedłużył swój kontrakt!
Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
0
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Ekstraklasa

Anglia

Świetna wiadomość dla fanów Manchesteru City. Guardiola przedłużył swój kontrakt!

Bartosz Lodko
0
Świetna wiadomość dla fanów Manchesteru City. Guardiola przedłużył swój kontrakt!
Niemcy

Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Bartosz Lodko
0
Uczestnik Ligi Mistrzów osłabiony. Reprezentant Niemiec nabawił się kontuzji

Komentarze

20 komentarzy

Loading...