W podsumowaniu meczów Ligi Narodów w TVP Sport, Jerzy Brzęczek docenił postawę obrońcy RB Salzburg w ostatnim spotkaniu przeciwko Chorwacji. Zdaniem byłego trenera kadry, Kamil Piątkowski zaprezentował się najlepiej spośród wszystkich środkowych obrońców.
Były szkoleniowiec m.in. Wisły Kraków i Lechii Gdańsk, wymienił atuty, które zaprezentował Piątkowski, zastępując w 38. minucie meczu kontuzjowanego Pawła Dawidowicza.
– To było wejście w trudnym momencie na bardzo wymagającego przeciwnika. Nie popełniał żadnych błędów, był agresywny, blisko w kontakcie z przeciwnikiem, nie pozwalał rywalowi na przyjęcie piłki i odwracanie się – twierdzi Brzęczek, który uważa, że były gracz Rakowa zasługuje na szczególne uznanie.
– Patrząc na to, co działo się w dwóch ostatnich spotkaniach, jego występ spośród wszystkich naszych środkowych obrońców, mimo że nie w pełnym wymiarze czasowym, był wyróżniający się. Nie chciałbym jednak mówić, że po jednym spotkaniu, a właściwie sześćdziesięciu minutach będziemy od razu mówić, że to zawodnik, który wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie – ocenił były selekcjoner.
Do tej pory Kamil Piątkowski rozegrał cztery mecze w reprezentacji Polski. Zaliczył w nich jedną asystę.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
-
- Sprytny plan Polaków. Bronić się nie nauczymy, więc strzelmy rywalom tyle samo
- Dawidowicz sabotował, Moder przeszkadzał, pozytywy z przodu. Noty za Chorwację
- Kadra wreszcie pokazała charakter. Ale niedociągnięcia są [KOMENTARZ]
- Trela: Forstoperzy, czyli dlaczego mecz z Chorwacją wyglądał inaczej niż z Portugalią?
Fot. Newspix