Mimo że Wojciech Szczęsny powrócił z piłkarskiej emerytury, odwoływać pożegnania z reprezentacją Polski nie zamierza. Już za tydzień, przed meczem z Portugalią, odbędzie się uroczystość, podczas której uhonorowany zostanie nie tylko bramkarz FC Barcelony, ale również Grzegorz Krychowiak.
– W tym momencie mam zaplanowane pożegnanie na 12 października i pojawię się tam, a to oznacza, że w drużynie narodowej już nie zagram. Mój powrót nie byłby fair wobec tych chłopaków, którzy walczą o miejsce w składzie. Nie zrobię im tego. Oni też mają teraz inne nastawienie, dlatego niech walczą o miejsce. Gdybym wrócił, znów zagrałbym w dwóch spotkaniach Ligi Narodów i później wrócił na emeryturę. To nie ma sensu – przyznał Wojciech Szczęsny w rozmowie opublikowanej na kanale Foot Truck w dniu podpisania kontraktu z Barceloną.
Do 12 października pozostał tydzień. Polska zmierzy się wówczas z Portugalią na Stadionie Narodowym w Warszawie. Przed spotkaniem dojdzie do oficjalnego pożegnania 84-krotnego reprezentanta Polski. Pożegnany zostanie także Grzegorz Krychowiak, który ma na koncie równe 100 występów z orzełkiem na piersi.
Jak informuje „Przegląd Sportowy”, obaj zawodnicy otrzymają przed meczem od Cezarego Kuleszy pamiątkowe koszulki z liczbą rozegranych w kadrze meczów. Równolegle na murawie zaprezentowane zostaną okolicznościowe banery.
Polska zmierzy się z Portugalią w ramach Ligi Narodów. Mecz zostanie rozegrany w przyszłą sobotę o godzinie 20:45.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Janczyk z Kopenhagi: Białostockie środowisko miało rację, na całej długości
- Co za wieczór w uniwersum polskiej piłki! Jagiellonia szokuje Kopenhagę
- Legia rzetelna, odpowiedzialna, rozsądna i… zwycięska!
- Kulesza dla Weszło: Nie miałem przyjacielskich relacji z poprzednią władzą
Fot. Newspix