Trzecioligowiec sensacyjnie doprowadził do dogrywki w meczu I rundy Pucharu Polski. Sandecja najpierw prowadziła z Cracovią, potem przegrywała, ale w ostatnich minutach doprowadziła do remisu 2:2 i dogrywki, w której powalczy o awans.
Ekipa z czwartego poziomu rozgrywek absolutnie nie wyglądała, jakby mierzyła się z wiceliderem Ekstraklasy. Cracovia będzie musiała rozegrać co najmniej dodatkowe 30 minut, mimo że gra w swoim niemal optymalnym składzie. Prawdziwa sensacja jest o krok.
Ależ końcówka w starciu @SandecjaNS z @KSCracoviaSA w pierwszej rundzie Pucharu Polski!
Najpierw Cracovia strzela dwie bramki w ciągu 4 minut, a później Sandecja wyrównuje w doliczonym czasie gry, doprowadzając do dogrywki!
📲 Oglądaj online ▶️ https://t.co/7HbluJEzVC pic.twitter.com/dfZ3xLcUyz
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 24, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Puchar Tysiąca Urlopów
- Moskal o zwolnieniu z Wisły: Na wynik pracuje cały klub. Powinniśmy budować struktury
- Słomiany zapał Wisły Kraków. Klub ładnych słówek i pustych zapowiedzi
- Trela: Cmentarzysko trenerów. Dziedzictwo, które przygniotło również Fornalika
- Koniec „Waldków”. I dobrze, choć za późno
fot. Newspix