Polski Związek Piłki Nożnej także postanowił zaangażować się w pomoc dla terenów dotkniętych powodzią. Nasza piłkarska federacja zdecydowała o przekazaniu środków finansowych dla tamtejszych klubów.
Chodzi o 1,75 miliona, o których poinformował Cezary Kulesza na swoim profilu na platformie X (Twitter). Sternik federacji podjął decyzję o przekazaniu tej kwoty w porozumieniu z prezesami wojewódzkich związków. Jak informowaliśmy w specjalnym reportażu, straty są ogromne, a potrzeby gigantyczne. Na pierwszym miejscu jest oczywiście zabezpieczenie życia i mienia ludzi, ale sport i piłka nożna też ogromnie ucierpiały. Zwłaszcza kluby z niższych lig otrzymały olbrzymi cios, torpedujący ciężką pracę wielu ludzi, a czasem niszczący zupełnie nowe inwestycje.
PZPN już wcześniej ogłosił deklarację pomocy i przekazanie 200 tysięcy złotych fundacji Siepomaga, organizującej zbiórkę na wsparcie poszkodowanych w wyniku powodzi. Kolejna pomoc będzie skierowana już bezpośrednio dla klubów piłkarskich.
– W tych trudnych chwilach najważniejsza jest solidarność. Deklaruję, że żaden poszkodowany przez powódź klub nie zostanie bez pomocy. Wspólnie z prezesami wojewódzkich związków zdecydowaliśmy o przekazaniu 1,75 mln zł na pomoc dla klubów, które zostały poszkodowane przez powódź. Hasło „Łączy nas piłka” to coś więcej niż słowa! – czytamy na profilu prezesa Kuleszy.
W tych trudnych chwilach najważniejsza jest solidarność. Deklaruję, że żaden poszkodowany przez powódź klub nie zostanie bez pomocy. Wspólnie z prezesami wojewódzkich związków zdecydowaliśmy o przekazaniu 1,75 mln zł na pomoc dla klubów, które zostały poszkodowane przez powódź.…
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) September 20, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- PZPN pomoże poszkodowanym w wyniku powodzi
- Polki najlepsze w Europie, ale Borek chce je tylko zobaczyć w bikini
- Ręcznik w bramce i czerwona kartka. Świetny powrót Barcy do Ligi Mistrzów!
- W dwa lata trafił z okręgówki do Rakowa. „Dużo imprezowałem. Nie sądziłem, że będę grał w piłkę”
- Jak nie posmarujesz, to nie pojedziesz. Kto stoi za sukcesem Sparty, Slovana czy Crvenej zvezdy?
fot. Newspix