Trener AS Romy Daniele De Rossi na konferencji prasowej odniósł się do aktualnej sytuacji Nicoli Zalewskiego. Włoch przekazał, że to nie on odsunął 22-latka od składu.
Kontrakt wahadłowego ze stołecznym klubem wygasa wraz z końcem czerwca przyszłego roku, więc dział sportowy „Giallorossi” stara się nie dopuścić do sytuacji, w której Zalewski mógłby odejść z Romy za darmo.
W ostatnich dniach zespół ze stolicy Włoch negocjował transfer Polaka do Galatasaray. Na drodze stanął Nicola Zalewski, który ostatecznie nie zgodził się na przenosiny do ligi tureckiej. Za karę został odsunięty od składu.
– Czy jego odsunięcie od składu jest ostateczne? Nie sądzę, uważam, że ma to związek z wygasającą umową. To była decyzja klubu, nie miałem na nią wpływu. Mam nadzieję, że strony dojdą do porozumienia, w związku z czym Nicola zostanie przywrócony do drużyny – stwierdził na przedmeczowej konferencji prasowej Daniele De Rossi.
W najbliższej serii gier AS Roma zmierzy się na wyjeździe z Genoą. Zalewskiego oczywiście nie zobaczymy w tym meczu.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Agent Zalewskiego potwierdza doniesienia medialne
- Królewski wezwany pod trybuny Wisły. „Weź się pierd***j”
- Kramer mówił, że zostaje, a jednak odszedł. Chodzi o kasę?
Fot. Newspix