Reklama

Media: Nadzieja polskiej reprezentacji przedłuży kontrakt

Mikołaj Wawrzyniak

Opracowanie:Mikołaj Wawrzyniak

11 września 2024, 11:33 • 2 min czytania 1 komentarz

Reprezentant Polski, Kacper Urbański jest bliski przedłużenia kontraktu z włoską Bologną. Informację przekazał za pośrednictwem portalu X Nicolo Schira.

Media: Nadzieja polskiej reprezentacji przedłuży kontrakt

20-latek ma ważny kontrakt do 30 czerwca 2025 roku. Schira podaje, że jego umowa powinna zostać przedłużona o kolejne trzy lata.

Urbański trafił do Włoch w lutym 2021 roku z Lechii Gdańsk. W barwach Bolonii rozegrał dotychczas łącznie 25 spotkań w Serie A, w tym jedno w bieżącym sezonie. Przełomowym momentem w karierze okazały się poprzednie rozgrywki 2023/24. Polak na boiskach ligowych pojawiał się aż 22 razy, zaliczając asystę i prezentując się z bardzo dobrej strony.

Jego forma została dostrzeżona przez selekcjonera naszej reprezentacji, Michała Probierza. Pomocnik wystąpił już w siedmiu spotkaniach drużyny narodowej, debiutując w czerwcowym meczu towarzyskim z Ukrainą. Zagrał również w trzech spotkaniach Polski na Euro 2024, jaki i we wrześniowych starciach ze Szkocją i Chorwacją w ramach Ligi Narodów UEFA.

Reklama

Bologna bardzo słabo rozpoczęła nowy sezon Serie A. W dotychczasowych trzech kolejkach podopieczni Vincenzo Italiano zgromadzili zaledwie dwa punkty i zajmują dopiero osiemnastą lokatę w tabeli. Najbliższy swój mecz rozegrają na wyjeździe z Como 1907. Ekipa Cesca Fabregasa podejmie drużynę Kacpra Urbańskiego i Łukasza Skorupskiego w sobotę, 14 września. Mecz rozpocznie się o godzinie 15:00.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Złośliwi powiedzą, że to brak talentu uniemożliwił mu występy na piłkarskich salonach. Rzekomo zbyt często sprawdzała się słynna opinia kibica Podbeskidzia, by „grać na Wawrzyniaka, bo jest cienki”. On pozostaje jednak przy tezie, że Wawrzyniak w polskiej piłce może być tylko jeden i nie śmiał odbierać tego zaszczytnego miana Panu Jakubowi. Kibicowsko najbliżej mu do Lecha Poznań, ale jest koneserem całej naszej kochanej Ekstraklasy do tego stopnia, że potrafi odróżnić Bergiera od Bejgera. Od czasów trenera Rijkaarda lubi napawać się grą Barcelony, choć z nią bywało różnie. W wolnych chwilach często sięga po kryminały, zwłaszcza niestraszny mu Mróz.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

1 komentarz

Loading...