Każdy chyba tego lata słyszał, że FC Barcelona ma problemy z płynnością finansową. Przeciągająca się saga transferowa z Danim Olmo, wypchnięcie Ilkaya Guendogadana i kłopoty z rejestracją nowych zawodników. Zdaniem katalońskich mediów, zarówno Pau Victor, jak i Dani Olmo zostali zarejestrowani tylko do końca tego roku.
Pau Victor kosztował klub Roberta Lewandowskiego 2,7 mln euro, zagrał w trzech meczach tego sezonu – za każdym razem wchodził na końcówki. Jeśli chodzi o Olmo, to został bohaterem jednego z największych transferów tego lata. FC Barcelona zapłaciła Lipskowi za niego blisko 60 mln euro. Jego umowa obowiązuje do czerwca 2030 roku.
To jednak nie oznacza, że FC Barcelona nie jest wolna od finansowych problemów. Jak donoszą dziennikarze Gabriel Sans i Fernando Polo, „Duma Katalonii” tę dwójkę zarejestrowała tylko do 31 grudnia tego roku.
Pau Víctor tak samo jak Dani Olmo został zarejestrowany do 31 grudnia. [@ffpolo × @gbsans] (2️⃣)
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) September 6, 2024
Wkrótce dowiemy się, jak będzie ich sytuacja wyglądać w rundzie wiosennej. Można śmiało założyć się, że Olmo będzie kluczowym graczem w układance Hansiego Flicka. 26-latek miał kapitalne wejście w nowy zespół. W debiucie z Rayo Vallecano strzelił gola, dołożył trafienie także w następnym spotkaniu z Realem Valladolid.
Podopieczni Hansiego Flicka zajmują pierwsze miejsce w tabeli LaLiga. Jako jedyny zespół hiszpańskiej ekstraklasy mają komplet punktów po czterech meczach.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Jak dobrze, że Zalewski nie słyszał „nie kiwaj!”
- Uradowany Ronaldo i wzruszony Pepe. Przy okazji Portugalia górą
- Indywidualności ważniejsze od stylu, czyli Polska jako typowy zespół reprezentacyjny
Fot. Newspix