– Musimy pozostać w dywizji A Ligi Narodów, aby zapewnić sobie korzystne losowanie w eliminacjach, ale borykamy się z wieloma problemami związanymi z kontuzjami zawodników. Zagramy bez Vlasicia, Stanisicia, Erlića, Majera… Niepewna jest również sytuacja Calety-Cara i Luki Sucicia – zdradził na konferencji prasowej Zlatko Dalić, który dowołał na to zgrupowanie Marko Pjacę (Dinamo Zagrzeb). Chorwacja zmierzy się podczas tego zgrupowania z Portugalią (5 września, 20:45, Lizbona) i Polską (8 września, 20:45, Osijek).
Tuż przed rozpoczęciem przerwy reprezentacyjnej Zlatko Daliciowi wypadło trzech kontuzjowanych zawodników: prawy obrońca Josip Stanisić (Bayern Monachium), pomocnik Lovro Majer (Vfl Wolfsburg) i stoper Matrin Erlić (Bologna). W tym momencie w kadrze Chorwatów nie ma żadnego nominalnego prawego obrońcy. Dotychczas trener stosował system 1-4-3-3, ale zapowiada, że raczej go zmieni na mecze z Portugalią i Polską.
– Jakić jest jedynym naszym zawodnikiem, który kiedyś grał na prawej obronie, ale dowołałem Pjacę, który w klubie gra z trójką obrońców na wahadle. Możemy zmienić nasz system gry. Musimy znaleźć rozwiązanie. Prawdopodobnie wypróbujemy je teraz z Pjacą i Jakiciem – zaznaczył.
Tu pełna lista zawodników powołanych do kadry Chorwacji na mecz z Polską:
Bramkarze: Dominik Livaković (Fenerbahce), Dominik Kotarski (PAOK), Nediljko Labrović (FC Augsburg.
Obrońcy: Josko Gvardiol (Manchester City), Duje Caleta-Car (Olympique Lyon), Borna Sosa (Torino), Josip Sutalo (Ajax Amsterdam), Marin Pongracić (Fiorentina), Kristijan Jakić (FC Augsburg.)
Pomocnicy: Luka Modrić (Real Madryt), Mateo Kovacić (Manchester City), Mario Pasalić (Atalanta Bergamo), Nikola Moro (Bologna), Luka Ivanusec (Feyenoord Rotterdam), Luka Sucić (Real Sociedad), Martin Baturina (Dinamo Zagrzeb), Petar Sucić (Dinamo Zagrzeb, Marko Pjaca (Dinamo Zagrzeb).
Napastnicy: Ivan Perisić (Hajduk Split), Andrej Kramarić (Hoffenheim), Bruno Petković (Dinamo Zagrzeb), Ante Budimir (Osasuna), Igor Matanović (Eintracht Frankfurt).
CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Osiem goli! Śląsk wsadzony na karuzelę, nie wytrzymał
- Stolarski wreszcie spłaca się Legii. Koncert przy Łazienkowskiej!
- Lechia znów traci gole, ale tym razem też strzela i… wygrywa!
fot. Newspix.pl