Jakiego Kamila Grabarę zobaczymy w Wolfsburgu? To już niedługo się okaże, natomiast w niemieckiej przestrzeni medialnej są pewne obawy względem jego zachowań.
Kamil Grabara zadebiutuje dziś w Bundeslidze. 25-letni bramkarz przeniósł się z Kopenhagi do Wolfsburga za 13,5 miliona euro, o czym szerzej napisaliśmy TUTAJ. Pierwsze wystąpienie w nowych barwach ma już za sobą, ale dziś pora na zmagania ligowe. Czekające go wyzwanie nie będzie należało do najłatwiejszych, bowiem naprzeciwko stanie głodny sukcesu po poprzednim sezonie Bayern Monachium.
Kontrowersyjny polski zawodnik budzi w Niemczech pewne obawy. Dziennikarz “90min.de” Franz Krafczyk rozmawiał w tej sprawie z portalem “WP Sportowe Fakty”:
– Zachowanie Grabary i jego kontrowersyjne wypowiedzi w mediach społecznościowych wydawały się często nieprofesjonalne. Z drugiej strony w nowym klubie oczekują od niego, że będzie bardziej medialnym i rzucającym się w oczy golkiperem niż Koen Casteels, który czasami wydawał się zbyt spokojny między słupkami – powiedział dziennikarz.
– Grabara ma duży potencjał, by zostać na dłużej w Bundeslidze i zagrać w wielkim klubie. Wszystko zależy od niego. Albo będzie skupiał się na grze, albo popełniał błędy poza boiskiem – dodał.
Auf geht´s in die neue Saison! 👊
⚽️ @Bundesliga_de
⚔️ @FCBayern
🏟️ Volkswagen Arena
⌚️ 15.30 Uhr
📺 @DAZN_DE
📻 Wölferadio
#⃣ #WOBFCB #VfLWolfsburg #WOBFCB pic.twitter.com/n8k6hbmlGs— VfL Wolfsburg (@VfL_Wolfsburg) August 25, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nowy basior. Czy Kamil Grabara z marszu przejmie dowodzenie watahą Wilków?
- Kądzior też potrafi być kozakiem. Szkoda, że ostatnio tak rzadko
- Ukraina w pucharach mało kogo obchodzi. Europa przyjeżdża do Polski na puste stadiony
Fot.Newspix