Śląsk Wrocław odpadł z eliminacji Ligi Konferencji po niesamowicie dramatycznym boju z FC St. Gallen, o którym napisano i powiedziano już chyba wszystko. W klubie niezmiennie czują się mocno skrzywdzeni decyzjami chorwackiego arbitra i nie pozostało to bez reakcji.
Trener Jacek Magiera już na pomeczowej konferencji zapowiadał, że WKS będzie składał protest do UEFA.
– Oczywiście, że może być złożony protest. Po to, żeby było bardzo głośno, aby eliminować takich arbitrów z prowadzenia spotkań. Nas się rozlicza za wynik, więc tak samo powinno się rozliczać sędziów. Wiem, jaki będzie werdykt. Wynik zostanie utrzymany, a my odpadamy. Zrobimy to dla samych siebie. Mamy poczucie, że nie wszystko było fair i elegancko – komentował wzburzony.
Dziś wykonanie takiego ruchu potwierdził na Twitterze dyrektor sportowy David Balda.
„Wysłaliśmy do UEFA protest z opisem sytuacji i żądamy powtórzenia meczu. Błąd jest ludzki i każdy może go popełnić, ale reakcja i zasady fair play są kluczowe. Kropka” – napisał Czech.
Na spokojnie obejrzałem cały mecz i wszystkie sytuacje. Wysłaliśmy do UEFA protest z opisem sytuacji i żądamy powtórzenia meczu. Błąd jest ludzki i każdy może go popełnić, ale reakcja i zasady fair play są kluczowe. Kropka.
Teraz skupiamy się na meczu z Koroną i wywalczymy 3…
— David Balda (@directorbalda) August 16, 2024
Śląsk Wrocław musi się szybko podnieść, bo już w niedzielę podejmuje na własnym boisku Koronę Kielce.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Kowal: Legia Warszawa powinna zwolnić Feio już teraz, nie ma co tracić czasu
- Crnac może odejść, ale… trzeba sypnąć znacznie więcej [NEWS]
Fot. Newspix