Jagiellonia nie zagra w Lidze Mistrzów. Przeciwnicy z Bodo byli przynajmniej o dwie klasy lepsi. Norwegowie jednak po meczu docenili polski zespół.
Bodo/Glimt zdeklasowało Jagiellonię Białystok w rewanżowym meczu trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Po spotkaniu głos zabrał członek sztabu szkoleniowego Norwegów. – Muszę powiedzieć, że uważam Jagiellonię za świetną drużynę – napisał na portalu “X” Aasmund Bjorkan, trener analityk Bodo/Glimt, który przed laty był również pierwszym trenerem i dyrektorem sportowym w klubie. – Fantastyczni kibice! Pozytywne i ofensywne nastawienie do gry w klubie oraz wśród trenerów i piłkarzy. Będą bardzo ciekawi do śledzenia w europejskich rozgrywkach w tym roku. Wszystkiego najlepszego!
Aasmund Bjorkan to miły gość albo po prostu w europejskim futbolu nie ma już słabych drużyn. Pod wpisem o Jagiellonii docenił również ekipę z Łotwy. – To samo do FRS z Rygi. Na pewno zakwalifikują się do fazy grupowej w tym tygodniu. Ofensywny i ciężko pracujący zespół i pozytywny klub z ofensywnym nastawieniem. Jestem pewien, że będą do pokonania dla każdej drużyny. Wszystkiego najlepszego dla nich.
Jagiellonia po przegranej z Bodo/Glimt teraz powalczy o fazę grupową Ligi Europy. Jej przeciwnikiem będzie lepsza drużyna z pary Ajax – Panathinaikos. W pierwszym meczu było 1:0 dla holenderskiego zespołu. Jeśli tu się nie uda, mistrzowie Polski mają zapewnione miejsce w Lidze Konferencji Europy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Nadprezes. Korona Kielce wpadła w polityczne bagno [REPORTAŻ]
- Czy Jagiełło okaże się wzmocnieniem Lecha? Analizujemy pobyt Filipa we Włoszech
- Błyszczy Zrelak. Nie popisały się nowe nabytki Legii [KOZACY I BADZIEWIACY]
- Berat Djimsiti. Po cichu na własny szczyt
fot. Newspix