Reklama

Nitras mówi: Sprawdzam! Poolimpijskie rozliczenia związkowców

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

12 sierpnia 2024, 18:38 • 2 min czytania 65 komentarzy

Najbliższe dni mogą być w polskim sporcie naprawdę bardzo ciekawe. Sławomir Nitras, szef Ministerstwa Sportu i Turystyki, ogłosił dziś, że właśnie rozpoczęto procedurę kontrolną dotyczącą polskich związków sportowych. Wszystko po to, by upewnić się, że naszym reprezentantom zapewniono w Paryżu dobre warunki do rywalizacji, a działacze nie zabrali ze sobą do stolicy Francji wszystkich krewnych i znajomych Królika.

Nitras mówi: Sprawdzam! Poolimpijskie rozliczenia związkowców

A sygnałów o nieprawidłowościach było w ostatnim czasie naprawdę sporo. Daria Pikulik, która przywiozła z francuskiego welodromu srebrny medal, jeszcze kilka dni wcześniej informowała o przykrym stanie polskiego kolarstwa torowego. Arkadiusz Kułynycz żalił się, że do Paryża nie zabrano jego sparingpartnera, ale działacze wzięli ze sobą osoby towarzyszące. Zamieszanie z powołaniem na igrzyska bohaterskiej szpadzistki Aleksandry Jareckiej i ogólną opinię wielu ekspertów na temat działań PZSzerm już nawet trudno dalej komentować. Jak przekonuje Sławomir Nitras, podobnych doniesień nazbierało się po prostu zdecydowanie zbyt wiele:

Wyjaśnimy każdy zgłaszany przez sportowców przypadek zaniedbania. Sygnałów dotyczących braku obecności trenerów, fizjoterapeutów lub braku sprzętu było zbyt dużo. Rozpoczynamy od ustalenia kto i w jakim charakterze przebywał na igrzyskach olimpijskich za pieniądze publiczne – czytamy w komunikacie ministra zamieszczonym na portalu X.

Reklama

Ministerstwo na pierwszy ogień bierze wspomniane w komentarzu Kułynycza osoby towarzyszące działaczy, sportowców i wszystkich wysyłanych do Paryża przez poszczególne związki sportowe. W pismach wystosowanych do odpowiednich organizacji, Nitras prosi między innymi o przekazanie ministerstwu kompletnych list osób obecnych z ramienia związków w stolicy Francji wraz z dokładnymi adresami ich hotelowej akomodacji na czas igrzysk. Niewykluczone, że wkrótce na jaw wyjdą niezłe kwiatki…

A to też, jeśli wierzyć słowom Sławomira Nitrasa, dopiero początek kontroli związkowców i wkrótce powinniśmy się spodziewać kolejnych podobnych pism w sprawach wszelkich innych zaniedbań.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Michał Kołkowski
11
Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”
Polecane

“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Błażej Gołębiewski
9
“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Igrzyska

Ekstraklasa

Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”

Michał Kołkowski
11
Prezes Śląska liczy na wsparcie. “Chciałbym, żeby miasto jak najwięcej dołożyło”
Polecane

“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Błażej Gołębiewski
9
“Trzeba wyrzucić ją do śmietnika”. “Nie chciałbym, żeby zniknęła”. Haka na ustach całego świata

Komentarze

65 komentarzy

Loading...