Reklama

Pikulik ze srebrem. „Darię znamy od tej strony, że walczy do końca” 

Błażej Gołębiewski

Opracowanie:Błażej Gołębiewski

11 sierpnia 2024, 17:08 • 3 min czytania 9 komentarzy

Dość nieoczekiwanie zamknęliśmy występy Polaków na tegorocznych igrzyskach w Paryżu srebrnym medalem Darii Pikulik w kolarstwie torowym. Nasza reprezentantka świetnie pojechała w wyścigu punktowym, który był zwieńczeniem wieloboju, czyli omnium. W Stanie Igrzysk połączyliśmy się z będącą w Paryżu Urszulą Łoś, wielokrotną medalistką Mistrzostw Polski Elity w Kolarstwie Torowym. 

Pikulik ze srebrem. „Darię znamy od tej strony, że walczy do końca” 

Koleżanka świeżo upieczonej wicemistrzyni olimpijskiej była pod wielkim wrażeniem wyczynu Darii Pikulik: – Jest mega, jest super. Jest lekkie zaskoczenie, ale tak naprawdę trudno było przewidzieć, ile będzie tych medali. Igrzyska rządzą się swoimi prawami, a krążki zdobywają sportowcy, którzy wcześniej nie pokazywali się w czołówkach rankingów. Ale Darię znamy od tej strony, że zawsze, na każdym wyścigu walczy do końca. Zawsze gdzieś w tej czołówce była, brakowało jej trochę szczęścia, a dzisiaj po prostu wyrwała ten medal – powiedziała Łoś. 

Zawodniczka wyjaśniała także oglądającym Stan Igrzysk, czym tak naprawdę jest dyscyplina, w której Daria Pikulik zdobyła srebro igrzysk w Paryżu. Chodzi mianowicie o omnium, czyli wielobój w kolarstwie torowym. – Składa się z czterech konkurencji: scratch, wyścigu eliminacyjnego, na tempo oraz punktowego. W każdej z nich zdobywa się punkty, które na koniec się sumuje i dają one rezultat plasujący kolarzy na konkretnych miejscach. Kluczowy jest ostatni wyścig, czyli punktowy, gdzie co 10 okrążeń dostaje się kolejne punkty i tak aż do okrążenia finiszowego. Porównując to do lekkoatletyki, można powiedzieć, że Daria Pikulik to taka Adrianna Sułek-Schubert w kolarstwie torowym – przyznała Łoś. 

Dzisiejszy srebrny medal to zaskoczenie przede wszystkim dla postronnych kibiców, którzy zrezygnowali już ze śledzenia rywalizacji w stolicy Francji. Tymczasem udało się jeszcze dołożyć dziesiąty krążek do polskich zbiorów na tegorocznych igrzyskach. Urszula Łoś nie ukrywa, że jest to świetna wiadomość: – Mam takie dobre przekonanie, że to był fajny punkt na zakończenie tych igrzysk. I właśnie te osoby, które już dziś nie oglądały zmagań naszych kolarzy na torze, mają miłe zaskoczenie na tę niedzielę. I chciałabym, żeby to nie były ostatnie igrzyska olimpijskie, gdzie zdobywamy w kolarstwie torowym medale – mówiła w Stanie Igrzysk Łoś. 

Reklama

Zapytana o problemy ze wsparciem dla zawodniczek i zawodników, a także ogólny zły stan polskiego kolarstwa, o czym głośno mówiły zarówno siostry Pikulik, jak i Mateusz Rudyk, Łoś wypowiedziała się dość dyplomatycznie. Przyznała jednak, że trudności są, a do startów trzeba przygotowywać się, korzystając ze wsparcia z zewnątrz: – Powiem tak: nie było łatwo. Każdy z nas miał podobne warunki do przygotowań do igrzysk olimpijskich. Każdy wykorzystał tyle, ile miał pomocy również z innych stron. Cieszę się, że przeżyliśmy te kwalifikacje, te przygotowania i znaleźliśmy się tutaj, w Paryżu. Bo na dobrą sprawę mogłoby nas tu nie być – zakończyła Urszula Łoś. 


Fot. Newspix.pl

WIĘCEJ O IGRZYSKACH NA WESZŁO: 

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Igrzyska

Polecane

Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego

Kacper Marciniak
99
Aleksandra Mirosław Sportowcem Roku 2024! Niskie miejsca Świątek i Lewego
Hiszpania

Debiut Szczęsnego “wydarzył się”. Spacerek Barcy z czwartoligowcem

Kamil Warzocha
21
Debiut Szczęsnego “wydarzył się”. Spacerek Barcy z czwartoligowcem
Ekstraklasa

Protest piłkarzy Pogoni! “Bardzo mi przykro, że doszło do takiej sytuacji”

Kamil Warzocha
57
Protest piłkarzy Pogoni! “Bardzo mi przykro, że doszło do takiej sytuacji”
Anglia

Wszystko wraca do normy? Haaland strzela, Manchester City wysoko wygrywa

Michał Kołkowski
4
Wszystko wraca do normy? Haaland strzela, Manchester City wysoko wygrywa

Komentarze

9 komentarzy

Loading...