Reklama

Lewandowski na ławce? Probierz: Robert na pewno by się nie obraził

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

05 sierpnia 2024, 11:28 • 2 min czytania 17 komentarzy

W rozmowie z Michałem Probierzem, którą na Weszło TV przeprowadził Paweł Paczul, nie mogło zabraknąć wątku Roberta Lewandowskiego. – Wiem, że nawet gdyby Robert siedział na ławce, to by się nie obraził – stwierdził selekcjoner reprezentacji Polski. 

Lewandowski na ławce? Probierz: Robert na pewno by się nie obraził

Nie ma pan obawy, że możemy pójść drogą Portugalii? To znaczy, że Lewandowski będzie grał, kiedy tylko będzie chciał, tak jak Ronaldo, a jednak już nie będzie tym Lewandowskim, co kiedyś? – zapytał selekcjonera Paweł Paczul.

Jednak w odpowiedzi Probierz skupił się na minionych mistrzostwach Europy w wykonaniu kapitana reprezentacji Polski: – Wymagania wobec najlepszych zawodników zawsze są bardzo duże. Ale to jest na tyle światowa klasa zawodnika, że potrafi się odnaleźć. Robert pomagał wielu zawodnikom. Miał kontuzję i robił wszystko, żeby wystąpić. Gdyby był zdrowy, to grałby jeszcze lepiej.

Konkretna odpowiedź nie padła, więc pytanie zostało powtórzone: – Jeśli Lewandowski będzie grał gorzej, to pan będzie miał odwagę, by go posadzić na ławce?

W reprezentacji trzeba umieć cierpliwie zarządzać. Wiem, że nawet gdyby Robert siedział na ławce, to by się nie obraził – stwierdził Michał Probierz.

Reklama

Probierz o Cashu: Nie żałuję decyzji. Powołania były przemyślane

Selekcjoner odniósł się również między innymi do braku powołania dla Matty’ego Casha. – Nie żałuję, że go nie powołałem. Powołania były przemyślane. Miałem dobrze dysponowanego Przemka Frankowskiego i Michała Skórasia – powiedział Probierz.

I dodał: – Selekcja zaczyna się od nowa, trzon pozostaje. Najważniejsze, żeby nie było kontuzji, ale już widzę, że trzech zawodników ma urazy i nie wiadomo, czy będą gotowi na zgrupowanie.

Całą rozmowę można obejrzeć na kanale YouTube Weszło TV.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
16
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

EURO 2024

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
16
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Komentarze

17 komentarzy

Loading...