Zadanie wykonane – tak w wielkim skrócie należy opisać mecz Polek z ich koleżankami po fachu z reprezentacji Kenii. Podopiecznym Stefano Lavariniego w tym spotkaniu nic nie miało prawa się stać. Różnica poziomów pomiędzy tymi drużynami była tak ogromna, że można było wręcz zadać pytanie, ile minut ten mecz będzie trwać. Najważniejszym skutkiem tego zwycięstwa jest to, że siatkarki znad Wisły zapewniły sobie wyjście z grupy igrzysk olimpijskich!
25:14, 25:17, 25:15 – tak brzmi wynik dzisiejszego spotkania. Moglibyśmy tu was bombardować statystykami różnicy w przyjęciu, ataku czy bloku, ale nie ma to większego sensu. Zapewne Stefano Lavarini i jego sztab także nie będzie dogłębnie analizował tego spotkania, bo ze względu na niewielkie umiejętności Kenijek, pod względem szkoleniowym miało ono wartość czysto sparingową. Ot, mógł sobie rotować składem i sprawdzać kolejne ustawienia.
I tu przyznać trzeba, że był to sparing rozgrywany przy niesamowitej atmosferze na trybunach. Francuzi emocjonują się siatkówką, ale igrzyska rozgrywane w dobrze zlokalizowanym, europejskim kraju sprawiają, że w South Paris Arenie pojawiło się też mnóstwo kibiców trzymających kciuki za Joannę Wołosz i spółkę.
Ta rzesza fanów miała ogromne powody do zadowolenia. Może nie obejrzeli ciekawego spotkania, ale pewne zwycięstwo na turnieju olimpijskim zawsze cieszy. I to niezależnie od klasy rywala – w końcu Polki same sobie Kenijek nie wylosowały.
Zwłaszcza, że wygrana z Kenią punktowana jest tak samo, jak z o wiele lepszymi reprezentacjami. Przypomnijmy, że w pierwszym spotkaniu turnieju olimpijskiego Polska wygrała z Japonią 3:1. Druga wygrana oznacza, że Biało-Czerwone już zapewniły sobie wyjście z grupy!
Ostatnie spotkanie w swojej grupie polskie siatkarki rozegrają z Brazylią. Ten mecz zaplanowano na 4 sierpnia o godzinie 21:00. Jeżeli Canarinhas także wygrają swój mecz z reprezentantkami Kraju Kwitnącej Wiśni (ten rozegrają jutro) to będzie oznaczało, że Polska i Brazylia powalczą o pierwsze miejsce w grupie.
Fot. Newspix
Czytaj więcej o igrzyskach: