David Ezeh pozostaje zdecydowanie jednym z najciekawszych zawodników, którzy trafili tego lata do Ekstraklasy. 18-letni Fin jest uznawany w swoim kraju za wielki talent, co potwierdzają tamtejsi dziennikarze.
Raków Częstochowa zdecydowanie nie może zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych, więc tuż przed tym nowym, już pod wodzą Marka Papszuna, przeprowadza ofensywę transferową. Jedną z jej części jest transfer 18-letniego Davida Ezeha z HJK Helsinki. Ma on rozwiązać odwieczny problem “Medalików” ze środkowym napastnikiem.
Ezeh jest wychowankiem HJK. W sezonie 2022/23 zaimponował fanom 18 bramkami w 24 występach w rezerwach, grających na czwartym poziomie rozgrywkowym. W pierwszym zespole zaczął grać na dobre dopiero w obecnym sezonie, który rozpoczął się w kwietniu. Zanim trafił do Rakowa, zaliczył 13 spotkań, w których strzelił trzy gole i zanotował dwie asysty.
– Rozmawiałem z nim, po tym jak strzelił pierwszego gola w lidze. Wielu 18-latków cieszyłoby się z pierwszego trafienia, ale Ezeh był rozczarowany porażką drużyny. Ma dobre nastawienie i potrafi się komunikować z mediami, udzielając długich odpowiedzi. Już zapowiedział, że postara się nauczyć jak najszybciej języka polskiego, co wam bardzo pomoże! – powiedział Mika Moilanen z dziennika “Helsingin Sanomat” w rozmowie z portalem sport.tvp.pl.
– To swego rodzaju supertalent w naszym kraju! Nie jest niespodzianką, że tak szybko zrobił kolejny krok w karierze i przeniósł się za granicę. Wiele osób uważało, że Ezeh oraz Topi Keskinen to dwaj zawodnicy, którzy w tym okienku transferowym odejdą z Finlandii – dodał.
Czytaj więcej na Weszło:
- Drugi po Haalandzie. Jonatan Brunes wniesie do Ekstraklasy DNA kuzyna Erlinga?
- Autokar odjechał, trener zawiózł ich na stadion. Kamil Zapolnik i sekrety Puszczy Niepołomice
- Kokaina, morderstwa, Pablo Escobar. Jak kartele zawładnęły futbolem
Fot. Jakub Ziemianin/Raków Częstochowa