O zainteresowaniu Legii Warszawa zawodnikiem Bastii informowaliśmy już pod koniec maja. Blisko dwa miesiące później transfer Migouela Alfareli jest na finiszu. Korsykański dziennik „Corse Matin” poinformował, że Francuz ustalił warunki trzyletniego kontraktu z Legią.
W mediach społecznościowych można znaleźć zdjęcie z pokładu samolotu, na którym znajduje się Alfarela. 26-latek wyleciał dziś do Warszawy, gdzie jutro powinien przejść testy medyczne w Legii.
– Przeprowadzka do Polski była życzeniem samego piłkarza, który ze względów osobistych chciał znaleźć nowe miejsce dla swojej rodziny. Po ponad miesięcznych negocjacjach, Bastia, z którą wiązał go jeszcze roczny kontrakt, pozwoliła mu ona odejść – czytamy na corsematin.com. Według francuskich dziennikarzy, kwota transferu wyniesie około miliona euro.
Do potencjalnego transferu podczas rozmowy w Radiu Dla Ciebie odniósł się w piątek trener Legii Goncalo Feio: – Migouel pokazuje dużą determinację, by trafić do Legii. Uważam, że Alfarela jest trochę błędnie określany w przestrzeni medialnej, bo to nie do końca gracz ataku. Okej, to piłkarz, który w naszym modelu może spełniać rolę mobilnego napastnika, ale jest też w stanie śmiało zajmować miejsce w środku pola, jako ofensywna wersja “ósemki”.
Kariera Alfareli długo się rozkręcała. Jeszcze w wieku 23 lat występował na czwartym szczeblu rozgrywkowym w rezerwach Le Havre i FC Annecy, z którym awansował do trzeciej ligi i zaprezentował się tam na tyle dobrze, że trafił do drugoligowego Paris FC, które w sezonie 2021/22 załapało się do baraży o Ligue 1 (porażka z Sochaux). Alfarela przeważnie był tam zmiennikiem (trzy gole i asysta) i latem 2022 odszedł do Bastii. Początek miał dobry, później trochę spuścił z tonu i dopiero ostatnio jego forma eksplodowała. W minionym sezonie zdobył 12 bramek i zaliczył dwie asysty podczas 37 występów w Ligue 2.
Francuz będzie ósmym zawodnikiem pozyskanym przez Legię tego lata. Wcześniej przy Łazienkowskiej zameldowali się: Claude Goncalves, Luquinhas, Kacper Chodyna, Jean-Pierre Nsame, Marcel Mendes Dudziński, Ruben Vinagre oraz Sergio Barcia. Wczoraj Wojskowi rozegrali pierwszy mecz sezonu 2024/25. W Warszawie podopieczni Goncalo Feio pokonali Zagłębie Lubin 2:0.
WIĘCEJ NA WESZŁO
- Urbański: Można marzyć o Złotej Piłce i wygraniu Euro
- Spadek i upadek. Jak GKS Katowice 19 lat temu żegnał się z Ekstraklasą
- Jagiellonia w obronie mistrzostwa Polski
- Nie ma już Josue, ale są najlepsi piłkarze w Polsce. Mistrzostwo to obowiązek
- Jagoda: Praca przy Ekstraklasie? Jestem jak grzybiarz w lesie w okresie suszy
Fot. Newspix