Memoriał Huberta Wagnera tradycyjnie ma posłużyć polskim siatkarzom jako ostatni test przed igrzyskami. W pierwszym meczu corocznego turnieju Biało-Czerwoni nie mieli jednak kompletnie czego się obawiać. Grali z Egiptem, który delikatnie mówiąc, potęgą nie jest. Dzisiaj się to potwierdziło: kadra Nikoli Grbicia odhaczyła zwycięstwo w nieco ponad godzinę.
Jeszcze zanim Polacy wyszli na boisko, żeby rozprawić się z nisko notowanymi rywalami, zaciekawiła nas jedna rzecz. W pierwszej piątce Nikola Grbić nie wystawił dwóch siatkarzy, których w teorii mógłby chcieć budować przed igrzyskami. Czyli Olka Śliwkę oraz Łukasza Kaczmarka. Zamiast nich obserwowaliśmy Kamila Semeniuka i Bartosza Kurka.
To oczywiście nie miało specjalnego znaczenia, bo każdy wiedział, że niezależnie od personaliów, Biało-Czerwoni z Egiptem po prostu nie przegrają. To rywal o kilka klas gorszy od najlepszych drużyn na świecie. Ale też rywal, którego Polacy spotkają w fazie grupowej na turnieju olimpijskim w Paryżu. Stąd istotne było „sprawdzić” się na jego tle.
Co zatem Egipcjanie potrafili? Cóż, niewiele. Jedyne, co mogliśmy wyróżnić w ich grze, to serwis, który kilkukrotnie sprawił naszej drużynie problemy. Pierwsza partia i tak zakończyła się jednak zwycięstwem Polaków do szesnastu. Było łatwo, szybko i przyjemnie.
Tym bardziej zaskoczyło nas, jak układała się druga partia. Bo w niej Biało-Czerwoni przez moment przegrywali (8:9 albo 10:11). Dochodziło nawet do sytuacji, w której Bartosz Kurek został zatrzymany na pojedynczym bloku. To był jednak wyłącznie chwilowy przestój. Ekipa Nikoli Grbicia sprawnie odzyskała prowadzenie, a na boisku w międzyczasie zaczęli pojawiać się zmiennicy, jak Aleksander Śliwka czy Łukasz Kaczmarek. Ostatecznie drugi set, zdecydowanie bardziej wyrównany niż poprzedni, skończył się wynikiem 25:20 dla Polaków.
A ostatnia część spotkania? Była kompletnie bez historii. I trudno się temu dziwić, bo tak jak wspominaliśmy: Egipcjanie to żadni mocarze. Dziś ograliśmy ich trzy do zera. I podobnie pewnie będzie na igrzyskach w Paryżu.
ZERO RYZYKA do 50zł – zwrot 100% w gotówce w Fuksiarz.pl
W pozostałych spotkaniach (sobota i niedziela) 21. Memoriału Huberta Wagnera Biało-Czerwoni zmierzą się natomiast z Niemcami oraz Słowenią.
Polska – Egipt 3:0 (25:16, 25:20, 25:18)
Fot. Newspix.pl
Czytaj więcej o siatkówce: