Reklama

PZPN wydał komunikat w sprawie Lechii Gdańsk

Paweł Marszałkowski

Opracowanie:Paweł Marszałkowski

11 lipca 2024, 19:34 • 2 min czytania 11 komentarzy

O chaosie panującym w Lechii Gdańsk szczegółowo informowaliśmy w miniony wtorek. Dziś do sprawy odniósł się Polski Związek Piłki Nożnej. W komunikacie opublikowanym przez PZPN czytamy między innymi, że organy licencyjne związku zwróciły się do gdańskiego klubu o przedstawienie potwierdzeń zapłaty zobowiązań.

PZPN wydał komunikat w sprawie Lechii Gdańsk

Oryginalna treść komunikatu: „Organy Licencyjne PZPN, w ramach nałożonego na Klub Lechia Gdańsk SA (decyzją nr 1 Komisji Odwoławczej ds. Licencji Klubowych PZPN z dnia 16 maja br.) nadzoru finansowego rozszerzonego, zwróciły się do Klubu o przedstawienie potwierdzeń zapłaty zobowiązań. Działania organów licencyjnych wynikają z kryteriów zawartych w Podręczniku Licencyjnym dla Klubów Ekstraklasy na sezon 2024/2025”.

W ramach rozszerzonego nadzoru finansowego nałożonego przez PZPN Lechia została zobowiązana do:
„1. Regularnego – tj. co dwa miesiące – przedstawiania potwierdzeń zapłaty zobowiązań kontraktowych oraz zobowiązań wynikających z zawartych porozumień przedstawionych w ramach procesu licencyjnego;
2. Comiesięcznego przedstawiania sprawozdania z realizacji złożonej prognozy finansowej, a w razie wystąpienia odchyleń o co najmniej 20% względem prognozowanych założeń, do jej aktualizacji”.

Reklama

Wczoraj Lechia oficjalnie poinformowała o rozstaniu z dotychczasową dyrektor zarządzającą Magdaleną Urbańską. Klub potwierdził również, że wyraził zgodę na występ Maksyma Chłania na Igrzyskach Olimpijskiej Paryż 2024, co wiąże się z absencją Ukraińca w pierwszych kolejkach nowego sezonu Ekstraklasy.

Pierwszy mecz po powrocie na najwyższy poziom rozgrywkowy gdańszczanie rozegrają 19 lipca o 20:30. Ich przeciwnikiem będzie Śląsk Wrocław.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kaszub. Urodził się równo 44 lata po Franciszku Smudzie, co może oznaczać, że właśnie o nim myślał Adam Mickiewicz, pisząc słowa: „A imię jego czterdzieści i cztery”. Choć polskiego futbolu raczej nie zbawi, stara się pracować u podstaw. W ostatnich latach poznał zapach szatni, teraz spróbuje go opisać - przede wszystkim w reportażach i wywiadach (choć Orianą Fallaci nie jest). Piłkę traktuje jako pretekst do opowiedzenia czegoś więcej. Uzależniony od kawy i morza. Fan Marka Hłaski, Rafała Siemaszki, Giorgosa Lanthimosa i Emmy Stone. Pomiędzy meczami pisze smutne opowiadania i robi słabe filmy.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

11 komentarzy

Loading...