AC Milan wypadł z pojedynku o Joshuę Zirkzee. Wydaje się, że na pole position wychodzi Manchester United. O sytuacji wypowiedział się Zlatan Ibrahimović, pracujący we włoskim klubie.
Milan prowadził negocjacje z Zirkzee, ale Rossoneri zrezygnowali, gdy agent zawodnika rzekomo zażyczył sobie wysokiej premii. To pozwoliło Manchesterowi dogadać się z zawodnikiem.
– Mogę zagwarantować, że pojawią się nowe nabytki. Zirkzee to przeszłość. Myślimy o jednym zawodniku, ale nie zdradzę jego nazwiska. Jest ktoś po kogo idziemy – mówił Ibrahimović, cytowany przez brytyjskie “Metro”.
– Są agenci, którzy rozwiązują problemy i tacy, którzy je tworzą. W tym wypadku to był żaden z nich. Plotki, które krążyły, nie pokrywały się z rzeczywistością. Mam pomysł na atak i mam nadzieję, że sfinalizujemy to jak najszybciej.
Ibrahimović zdradził również przyszłość dwóch zawodników. – Origi i Ballo-Toure zostali powołani, ale do Milan Futuro. Nie są częścią pierwszej drużyny.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- RZUTY KARNE NIE SĄ ŻADNĄ LOTERIĄ
- GARETH SOUTHGATE SIĘ BOI, ALE TO NIC ZŁEGO
- RUBEN VINAGRE – NOWA GWIAZDA STOŁECZNYCH?
fot. Newspix