Reklama

Grabowski: To dobrze dla środowiska, że można wybić się z niższych lig i za chwilę pracować w Ekstraklasie

Bartosz Lodko

Autor:Bartosz Lodko

08 lipca 2024, 09:51 • 2 min czytania 6 komentarzy

Trener Szymon Grabowski może nazwać się “specjalistą” od awansów – do wyższej ligi wprowadził m.in. Wisłok Strzyżów (dwukrotnie), Resovię Rzeszów (również dwukrotnie) oraz Lechię Gdańsk.

Grabowski: To dobrze dla środowiska, że można wybić się z niższych lig i za chwilę pracować w Ekstraklasie

Grabowski zna “smak pracy” z dziećmi i młodzieżą, w A-klasie czy klasie okręgowej, natomiast 19 lipca po raz pierwszy będzie miał okazję poprowadzić drużynę w Ekstraklasie – tego dnia beniaminek z Pomorza zmierzy się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław.

– To bardzo dobre dla środowiska trenerskiego, ale też dla kolejnych młodych trenerów, że z drugiej-trzeciej ligi można się wybić i za chwilę pracować w Ekstraklasie. I to nie jako asystent, a pierwszy trener – tłumaczy w rozmowie z “Przeglądem Sportowym” Szymon Grabowski.

Do sztabu szkoleniowego gdańskiego klubu dołączył ostatnio Radosław Bella, do niedawna szkoleniowiec Miedzi Legnica (w kwietniu zwolniono go z tej posady), z którą w minionym sezonie Lechia Gdańsk rywalizowała na pierwszoligowych boiskach. Skąd pomysł, żeby zatrudnić właśnie Bellę?

– Szefowie przedstawili mi trzy nazwiska, z których miałem wybrać asystenta. Radek był pierwszym trenerem, z którym rozmawiałem. I po tej rozmowie od razu zdecydowałem, że chcę z nim pracować. Z kolejnymi trenerami już nie organizowałem spotkań. Radek jest młodym trenerem, pracował w Miedzi jako jedynka, ale usłyszałem od niego, że chce nas wesprzeć w tym projekcie. Na razie nasza współpraca układa się bardzo dobrze – mówi trener gdańszczan.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Swoją przygodę z Weszło, a w zasadzie z Weszło Junior, z którym jest związany od pięciu lat, rozpoczął od zagranicznego reportażu. Co prawda z oddalonej o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy Karwiny, ale to już szczegół. Ma ten problem, że naprawdę za żadną drużynę nie trzyma kciuków, chociaż czasem może i by chciał.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Ekstraklasa

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

6 komentarzy

Loading...