Tedesco: Nie można powiedzieć, że mieliśmy szczęście

Patryk Stec

Opracowanie:Patryk Stec

02 lipca 2024, 09:40 • 1 min czytania

Belgia rozegrała słaby turniej, a od oglądania jej meczów tylko bolały oczy. Wszyscy obserwowali zmagania Romelu Lukaku z przepisami. Belg pobił rekord, jeśli chodzi o bramki anulowane przez VAR. Domenico Tedesco zabrał głos po odpadnięciu z turnieju.

Tedesco: Nie można powiedzieć, że mieliśmy szczęście
Reklama

Nie można powiedzieć, że mieliśmy szczęście w tym turnieju, gdy się spojrzy na pierwsze mecze i bramkę, jaką straciliśmy dzisiaj wieczorem – mówił na konferencji prasowej po meczu Domenico Tedesco, selekcjoner Belgii. – Jak sobie pomyślisz, że Romelu Lukaku i Jeremy Doku wrócą do domu z zerową liczbą bramek, jest to niewiarygodne. Spisali się dobrze i zasłużyli na więcej.

Mamy duże zaufanie do Romelu. W kilku momentach pokazał, że może wnieść drużynę na inny poziom. Potrafi strzelać gole. Miał ciężki turniej. Normalnie po fazie grupowej powinien być czołowym strzelcem, ale kończy turniej bez bramek. To nie jest łatwe.

Reklama

Po niezbyt fascynującym spotkaniu i golu samobójczym Francja wygrała w poniedziałek z Belgią 1:0.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. Newspix

 

Od dziecka fan Realu Madryt i hiszpańskiej piłki, ale nieobce są mu realia klubów z niższych lig. Dużą część wolnego czasu spędza na czytaniu książek o służbach specjalnych, polityce i grze w Football Managera. Ma licencję UEFA C, więc ma papier na używanie słów "tercja", "baza" i "półprzestrzeń".

Rozwiń

Najnowsze

Francja

Olivier Giroud bohaterem wyjątkowej akcji. Wskoczył w kostium św. Mikołaja

Michał Kołkowski
0
Olivier Giroud bohaterem wyjątkowej akcji. Wskoczył w kostium św. Mikołaja
Reklama
Reklama