Reklama

Lindgren za silny! Bartosz Zmarzlik drugi w GP Polski 

Błażej Gołębiewski

Autor:Błażej Gołębiewski

29 czerwca 2024, 22:19 • 2 min czytania 0 komentarzy

Sporo emocji przyniosło Grand Prix Polski w Gorzowie Wielkopolskim – nie brakowało świetnych biegów, ale też groźnych upadków. Ostatecznie zwycięski okazał się Fredrik Lindgren, który w finale pokonał Bartosza Zmarzlika, wyprzedzając go na ostatnim okrążeniu.  

Lindgren za silny! Bartosz Zmarzlik drugi w GP Polski 

Oprócz Zmarzlika, w dzisiejszym Grand Prix Polski wystartowało jeszcze czterech Polaków: Dominik Kubera, Szymon Woźniak, Oskar Fajfer oraz Maciej Janowski. Najgorzej poszło temu ostatniemu, który został sklasyfikowany na 16. miejscu, tuż za Taiem Woffindenem. Z tą różnicą, że Brytyjczyk do mety dojechał tylko w jednym biegu – w drugim uległ poważnemu wypadkowi, a tor opuścił na noszach, by następnie udać się do szpitala. U zawodnika podejrzewane jest wstrząśnienie mózgu.

Z pokaźnej reprezentacji Biało-Czerwonych na Grand Prix Polski jedynie Bartosz Zmarzlik zakwalifikował się do finału. Tam musiał uznać wyższość świetnego dziś Fredrika Lindgrena. Szwed na ostatnim okrążeniu przepuścił atak, który okazał się zabójczy dla Polaka, spychając go na drugie miejsce. Trzeci na mecie zameldował się Mikkel Michelsen, a ostatni uczestnik finałowego biegu, Leon Madsen, krótko po starcie zaliczył defekt motocykla, przez co nie mógł kontynuować wyścigu, zajmując finalnie czwarte miejsce w Gorzowie Wielkopolskim.

W klasyfikacji generalnej Zmarzlik pozostaje na pozycji lidera, mając 104 punkty. Drugi jest Jack Holder (78 punktów), który występu w Grand Prix Polski nie będzie wspominał zbyt dobrze – w pierwszym biegu półfinałowym zaliczył bowiem upadek wykluczający go z dalszej rywalizacji. 

Reklama

ZERO RYZYKA do 50zł – zwrot 100% w gotówce w Fuksiarz.pl

NAJLEPSZA ÓSEMKA GP POLSKI 

  1. Fredrik Lindgren 17 (2, 2, 3, 3, 2, 2, 3)
  2. Bartosz Zmarzlik 16 (3, 3, 3, 2, 1, 2, 2)
  3. Mikkel Michelsen 15 (1, 3, 3, 1, 3, 3, 1)
  4. Leon Madsen 13 (2, 2, 1, 2, 3, 3, d)
  5. Martin Vaculik 10 (2, 3, 3, 0, 1, 1)
  6. Kai Huckenbeck 10 (3, 1, 0, 3, 2, 1)
  7. Jack Holder 9 (0, 2, 2, 3, 2, w)
  8. Szymon Woźniak 9 (1, 2, 2, 1, 3, 0)

Fot. Newspix 

Uwielbia boks, choć ostatni raz na poważnie bił się w podstawówce (i wygrał!). Pisanie o inseminacji krów i maszynach CNC zamienił na dziennikarstwo, co było jego marzeniem od czasów studenckich. Kiedyś notorycznie wyżywał się na gokartach, ale w samochodzie przestrzega przepisów, będąc nudziarzem za kierownicą. Zachował jednak miłość do sportów motorowych, a największą słabość ma do ich królowej – Formuły 1. Kocha też Real Madryt, mimo że pierwszą koszulką piłkarską, którą przywdział w życiu, był trykot Borussii Dortmund z Matthiasem Sammerem na plecach.

Rozwiń

Najnowsze

Polecane

Polecane

Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Sebastian Warzecha
4
Po czterdziestce i ze sztucznym kolanem. Lindsey Vonn wróciła i marzy o igrzyskach

Komentarze

0 komentarzy

Loading...