Nieco w cieniu meczu o medal polskich siatkarek, swoje spotkanie rozegrali też dzisiaj podopieczni Nikoli Grbicia. Biało-Czerwoni niezwykle pewnie pokonali Kubę i zakończyli tym samym zmagania w fazie zasadniczej Ligi Narodów.
Czasy, kiedy kubańscy siatkarze byli czołową reprezentacja świata, już dawno minęły. Oczywiście, dalej mówimy o ekipie, która jest w stanie napsuć faworytom trochę krwi, ale nie spodziewaliśmy się, żeby akurat Polacy mieli z nią problemy. Szczególnie, kiedy zobaczyliśmy, jaki skład posłał w bój Nikola Grbić. Nie było mowy o oszczędzaniu liderów: od początku na boisku oglądaliśmy Bartosza Kurka, Wilfredo Leona czy Mateusza Bieńka.
Kubańczycy mieli w niedzielnym spotkaniu dobre momenty, ale kiedy przychodziło co do czego, Polacy byli w stanie im odjechać. Duża była w tym zasługa Leona, który – trzeba przyznać – jest obecnie w niebywałej formie. Parę dni temu grał wielkie zawody z Włochami, a teraz błyszczał na tle swojej byłej kadry – wykręcając 16 punktów przy 78 procentach skuteczności w ataku. Wiele dobrego widzieliśmy też dzisiaj ze strony Kurka oraz Tomasza Fornala.
ZERO RYZYKA do 50zł – zwrot 100% w gotówce w Fuksiarz.pl
Co oznacza wygrana za trzy punkty Polaków? Nasza reprezentacja na pewno skończy fazę zasadniczą w TOP2. Musimy tylko poczekać na mecz Słowenii, która wieczorem mierzy się z Serbią. Jeśli wygra, to ona zostanie najwyżej rozstawiona przed fazą pucharową Ligi Narodów w Łodzi.
Polska – Kuba 3:0 (25:17, 25:20, 25:20)
Fot. Newspix.pl