Reprezentacja Hiszpanii rozpocznie swoje występy na Euro już w sobotę, ale wiele wskazuje na to, że na boisku nie zobaczymy jednego z zawodników. Jak donosi dziennik AS, pechowcem, który doznał urazu tuż przed meczem z Chorwacją, jest Aymeric Laporte.
Możliwe, że piłkarz będzie już dostępny na kolejne spotkania, ale w pierwszej kolejce fazy grupowej będzie musiał pauzować. Laporte na co dzień gra w arabskim Al-Nassr, ale nadal prezentuje wysoki poziom sportowy. To on miał towarzyszyć w środku bloku obronnego Robinowi Le Normandowi. Ostatecznie selekcjoner Luis de la Fuente sięgnie najprawdopodobniej po Nacho.
🚨 ÚLTIMA HORA 🚨
❌ LAPORTE, DESCARTADO para el debut de ESPAÑA en la #euro2024.
ℹ️ @JuanfeSanzPerez pic.twitter.com/HHEnBUsUqX
— El Chiringuito TV (@elchiringuitotv) June 14, 2024
Dziennikarze zastanawiają się, czy Laporte będzie w ogóle w stanie zagrać w kolejnych meczach i czy w związku z urazem 30-latka trener nie zadzwoni do jednego z odesłanych do domu piłkarzy. Mowa oczywiście o zawodniku Barcelony – młodziutki Pau Cubarsi ostatecznie nie znalazł się w wąskiej kadrze na Euro, ale gdyby kontuzja bardziej doświadczonego kolegi okazała się bardziej poważna, mógłby zastąpić piłkarza Al-Nassr.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- 30 najbardziej pamiętnych momentów w historii mistrzostw Europy
- Dzieci z dworca Euro 2024
- Janczyk z Niemiec: Kadra dziesiątką pisana. Czy Polska będzie zespołem Zielińskiego?
- Raport z Hanoweru: Kto w ataku na Holandię? Obalamy teorię spiskową!
- Kolejny „ekspert” bez dostępu do kalendarza. Najpierw Kłos, teraz Engel