Marcel Sabitzer nadal nie może się pogodzić z porażką w finale Ligi Mistrzów przeciwko Realowi Madryt. Austriak nie zagra w towarzyskim meczu przeciwko Szwajcarii.
W piątek na konferencji prasowej Sabitzer zabrał głos na temat swoich odczuć po finale i wyjaśnił, że potrzebuje jeszcze trochę czasu na powrót na boisko.
– Po pierwsze chcę powiedzieć, że absolutnie w każdej minucie jesteśmy profesjonalnymi sportowcami, ale przede wszystkim jesteśmy ludźmi – zaczął piłkarz BVB. – Nie można ukryć ani stłumić emocji. Każdy widział po meczu jak się czułem. Byłem zdeterminowany, by wygrać to spotkanie i zgarnąć tytuł, dlatego było to bardzo, bardzo trudne dla mnie. Noc po finale była dla mnie bardzo krótka. Dużo myślałem, wracały do mnie różne obrazki. Staram się z tym pogodzić, jestem w trakcie tego, ale jeśli chodzi o mistrzostwa Europy to nie macie się czym martwić.
Oczywiście decyzja została podjęta razem z Ralfem Rangnickiem, trenerem Austriaków, który siedział obok Sabitzera na konferencji. W sobotę Austria zagra ostatni sparing przed wyjazdem na Euro przeciwko Szwajcarii. Pierwszy mecz na mistrzostwach Austria zagra przeciwko Francji 17 czerwca. Mecz z reprezentacją Polski odbędzie się 21 czerwca w Berlinie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Gabor Kiraly: Szare dresy przyniosły mi szczęście
- Wydał fortunę, żeby mieć czyste sumienie i spełniać marzenia
- Listkiewicz: Wenger czuł się jak w skansenie. Witajcie na Ukrainie
Fot. Newspix