Wciąż nie wiemy, gdzie w nowym sezonie zagra Erik Exposito. Król strzelców Ekstraklasy jest na celowniku kilku klubów i choć ma jeszcze trochę czasu na podjęcie ostatecznej decyzji, to oferty, jakie się pojawiają, są coraz bardziej interesujące.
Wciąż w grze jest też oczywiście dotychczasowy pracodawca, Śląsk Wrocław, ale wiele wskazuje na to, że 27-latek zmieni klub. Jego kontrakt jest ważny do 30 czerwca i do tej pory nie został przedłużony. Exposito miał bardzo udany sezon, zarówno drużynowo, jak i indywidualnie. Zdobył koronę króla strzelców, a jego zespół został wicemistrzem Polski. W 34 spotkaniach strzelił 19 bramek i dorzucił sześć asyst. Jego liczby miały niekwestionowany wpływ na wyniki drużyny.
Nic dziwnego, że po 27-latka, któremu kończył się kontrakt, ustawiła się kolejka chętnych. Początkowo faworytem do jego pozyskania wydawało się hiszpańskie Tenerife Santa Cruz, skąd pochodzi piłkarz. Król strzelców miał pomóc klubowi w końcu awansować do La Ligi. Potem – według naszych informacji – pojawiła się oferta z Legii Warszawa, a Jacek Zieliński wydawał się zdeterminowany, proponując napastnikowi 700 tysięcy euro za sezon.
Gdzie dwóch się bije… tam wchodzą Katarczycy i kładą na stół milion euro. Taką właśnie ofertę Hiszpan otrzymał z katarskiego Umm-Salal, o czym poinformował na Twitterze Bartosz Wieczorek. Exposito wciąż nie podjął jednak decyzji, licząc że pojawi się propozycja z najwyższej klasy rozgrywkowej w Hiszpanii.
🆕Erik Exposito wzbudza poważne zainteresowanie 🇶🇦 Umm-Salal. To siódmy zespół minionego sezonu Qatar Stars League. Kontrakt: ponad milion euro rocznie.
Gwiazda Śląska Wrocław i król strzelców Ekstraklasy zastanawia się. Trwają rozmowy. Słyszę, że liczy na ofertę z 🇪🇸. pic.twitter.com/ZiSdSAmKZm
— Bartosz Wieczorek (@Bart_Wieczorek) June 5, 2024
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kazimierz Moskal, czyli nie da się dwa razy wejść do tej samej Wisły
- Litwini wskazują drogę. Wolą walkower i karę niż grę z Białorusią
- Wisła wolała Bałaniuka od niego. Teraz był lepszy od „Lewego” i został królem strzelców LaLiga
- Sprzedawcy marzeń. Włosi ściągają do akademii młodzież z całego świata i szkodzą sami sobie
- Kiedyś kamienie, dziś szyszki. Hiszpania nadal w pogoni za dawną wielkością
Fot. Newspix