Jak słyszymy, bardzo ciekawy piłkarz może trafić na polski rynek. Chodzi o czołowe kluby Ekstraklasy, które w ostatnich dniach otrzymały CV niegdyś wonderkida z Brazylii, który swego czasu miał zrobić w Chelsea wielką karierę. To Lucas Piazon.
Agenci 30-letniego Brazylijczyka zaoferowali swojego piłkarza m.in. w Śląsku Wrocław. Jak usłyszeliśmy, pion sportowy wicemistrza Polski zastanawiał się nad takim ruchem, ale ostatecznie stwierdził, że nie chce powtórki z rozrywki na wzór fiaska z Kennethem Zohore.
Lucas Piazon chce trafić do Ekstraklasy. To byłby transferowy hit
Piłkarz, który obecnie broni barw Bragi co prawda nie narzekał na kontuzje w takim stopniu, ale w 2024 roku nie spędził na boisku nawet minuty, a w 2023 roku na wypożyczeniu w Botafogo rozegrał ich 644. Kwalifikuje się zatem do definicji “piłkarskiego trupa”, którego motywacja do gry w piłkę na wysokim poziomie może budzić wątpliwości.
Ale dlaczego w ogóle taki piłkarz chce trafić do Ekstraklasy? Słyszymy, że chodzi o jego żonę, która jest Polką, pochodzi z Wrocławia i chciałaby, przynajmniej na jakiś czas, zamieszkać w kraju. Co prawda Piazon ma ważny kontrakt z Bragą do czerwca 2025 roku, ale obie strony wolałyby się rozstać za porozumieniem stron. Dla Portugalczyków jego pensja to niepotrzebne obciążenie, a sam zawodnik może mieć niemal pewność, że w tym klubie już raczej nie zagra.
Słyszymy, że Piazon chciałby wyraźnie zejść ze swoich wymagań finansowych, żeby tylko zagrać w Polsce. Spytaliśmy o jego temat choćby w Jagiellonii, ale stamtąd padło krótkie hasło: “Na razie nie ma tematu”. Niewykluczone jednak, że Piazon prędzej czy później do jakiegoś klubu trafi. Jak to w takich przypadkach bywa, z biegiem czasu oczekiwania piłkarza mogą spaść, kiedy okaże się, że najlepszy kluby nie chcą, a przecież lato transferowe dopiero się zaczyna. Półżartem, półserio, taki Radomiak może zakasać rękawy.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Kariera usłana finałami. Triumfy (i rozczarowania) Carlo Ancelottiego
- Piszczek: Finał sprzed 11 lat nadal siedzi w głowie. Rozmawiałem z Realem
- Siemieniec dziesiątym trenerem zdobywającym mistrzostwo Polski w swoim pierwszym pełnym sezonie Ekstraklasy
Fot. Newspix