Po ostatniej kolejce sezonu Premier League, władze Chelsea ogłosiły rozstanie z dotychczasowym trenerem – Mauricio Pochettino. Wciąż jednak nie jest znany jego następca. Fabrizio Romano donosi, że coraz bliżej tej funkcji jest dotychczasowy manager Leicester City, Enzo Maresca.
Chelsea zwolniła Pochettino w dość nieoczekiwanym momencie. Mimo że głowa Argentyńczyka miała lecieć kilka razy w trakcie tej kampanii, to jego odejście ogłoszono akurat po udanej końcówce sezonu.
Po serii pięciu ligowych zwycięstw z rzędu, The Blues zapewnili sobie ostatecznie szóste miejsce w tabeli Premier League i udział w europejskich pucharach. Zarząd klubu jednak nie przyjął tłumaczeń trenera o sezonie przejściowym i młodej drużynie, która dopiero zbierała doświadczenie, i postanowił dokonać zmiany.
Choć w przestrzeni medialnej pojawiało się wiele nazwisk łączonych z posadą zwolnioną Pochettino, to, według Fabrizio Romano, faworytem do objęcia funkcji managera Chelsea jest Enzo Maresca. Znany newsman tylko potwierdził to, co pisała wcześniej angielska prasa. Pierwsze rozmowy miały bowiem miejsce w ostatni weekend. Włoch jest, na podstawie informacji Romano, “mocno zainteresowany i podekscytowany londyńskim projektem”.
🚨🔵 Chelsea are advancing in talks to appoint Enzo Maresca as new head coach.
Positive talks over the weekend, he’s 100% keen and excited by #CFC project.
No issues on Maresca’s contract already being discussed — talks to follow with Leicester City over €10m compensation fee. pic.twitter.com/ErZWLZPBrC
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 27, 2024
44-letni Maresca to były piłkarz m.in. Juventusu, Piacenzy, Sampdorii czy Palermo. Jednak najlepszy okres jego piłkarskiej kariery przypada na Sevillę, w barwach której wygrywał Puchar UEFA i Superpuchar Europy, a nawet strzelał bramki w obu meczach finałowych tych rozgrywek. Co ciekawe, nigdy nie zadebiutował w dorosłej reprezentacji Włoch.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej był asystentem u różnych trenerów. Współpracował z Pepem Guardiolą w Manchesterze City, z Manuelem Pellegrinim w West Hamie czy z Vincenzo Montellą w Sevilli. Przed mijającym sezonem objął drużynę spadkowicza z Premier League, Leicester City. Awansował z nią po zaledwie roku na zapleczu angielskiej ekstraklasy, wygrywając rozgrywki Championship.
Teraz, według doniesień medialnych, czeka go jeszcze większe wyzwanie. Władze Chelsea zamierzają sfinalizować rozmowy z Leicester już w tym tygodniu. Kwota rekompensaty ma wynieść 10 milionów euro.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- „Raków to nadal czołowy klub, a będzie jeszcze większy”. Konferencja Papszuna
- Wielka radość w Gdyni! Tylko że… to nie Arka świętowała awans [REPORTAŻ]
- Jan Bednarek i jego światy równoległe. Polak znów zagra w Premier League, ale marudzących to nie przekonuje
- Trela: Dlaczego mistrzostwo dla Jagiellonii to najlepsze, co mogło się przytrafić polskiej lidze
- Srebro jak złoto. Niezwykła droga krzyżowa Śląska Wrocław
fot. Newspix