28-letni napastnik Stuttgartu według Fabrizio Romano jest blisko Borussi Dortmund. Serhou Guirassy to prawdziwa gwiazda Bundesligi.
Guirassy występował w młodzieżowych reprezentacjach Francji, ale ostatecznie zdecydował się grać dla Gwinei. Wychowanek francuskich klubów w Bundeslidze jest prawdziwą maszyną do strzelania goli. W 28 spotkaniach strzelił 28 goli, a w rywalizacji o koronę króla strzelców wyprzedził go tylko Harry Kane.
🚨🟡⚫️ Borussia Dortmund are now pushing to advance in talks to sign Serhou Guirassy for next season.
BVB, insisting as there are several clubs keen on triggering his release clause at Stuttgart, around €17.5/18m.
He’s one of the priority targets for BVB. pic.twitter.com/oMTjP9gDTo
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) May 24, 2024
– Borussia Dortmund naciska na postępy w rozmowach w sprawie podpisania kontraktu z Serhou Guirassym na przyszły sezon. BVB upiera się, że kilka klubów jest zainteresowanych skorzystaniem z klauzuli odstępnego na poziomie 17,5/18 milionów euro. Piłkarz jest jednym z priorytetów BVB – możemy przeczytać we wpisie znanego dziennikarza na portalu “X”.
Według “Le Parisien” w przeszłości odrzucił ofertę z Chelsea. Zimą o zainteresowaniu Milanu i Juventusu informowała natomiast “La Gazzetta dello Sport”. Nic dziwnego, bo obecnie jest to jeden z najpopularniejszych napastników w Niemczech.
– Potrafi strzelać, asystować, zabezpieczać piłkę, umie to łączyć z bardzo dobrą grą bez piłki i wyjściem do pressingu w odpowiednim momencie – ocenił go w poprzednim sezonie trener Sebastian Hoeness, cytowany przez „11Freunde”. Szkoleniowiec po meczu z Mainz dodał: – Serhou zyskał ogromną pewność siebie. Potrafi strzelać gole w różnych sytuacjach, a także jest niesamowicie spokojny i kreatywny w akcjach jeden na jednego. To zawodnik kompletny, który znajduje się obecnie w formie życia. Mamy nadzieję, że to potrwa jak najdłużej.
Dłuższy tekst o Serhou Guirassym możecie przeczytać na Weszło:
Serhou Guirassy. Koszmar rywali i człowiek, który wyrównał rekord „Lewego”
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Ostatnia kompromitacja Barcelony? Nie z Laportą!
- Idealna logistyka i gościnność. Odwiedzamy bazę Polski na Euro 2024
- Kroos jak Zidane. Kończy na swoich zasadach
fot. Newspix