Wygląda na to, że nasz rodak obronił swoją pozycję najlepszego napastnika w Barcelonie. Jego największy rywal do gry w pierwszym składzie, młody Vitor Roque nie zawojował (jeszcze) ligi hiszpańskiej i gra tylko jako zmiennik Roberta Lewandowskiego. Media sugerują, że klub może nawet rozważać wypożyczenie nastoletniego Brazylijczyka.
To o tyle dziwne, że miesiąc temu przekonywano, że Barca na pewno Vitora Roque nie wypożyczy. Pisał o tym wówczas współpracujący z Mundo Deportivo dziennikarz Roger Torello. Ten sam, który teraz przekonuje, że wypożyczenie napastnika jest jak najbardziej możliwe.
🚨🚨🌕| NEW: If FC Barcelona cannot generate enough FFP this summer, the club will consider loaning out Vitor Roque to allow him to have maximum minutes. @RogerTorello 🇧🇷☎️ pic.twitter.com/XuQ1yzsjLo
— Managing Barça (@ManagingBarca) April 28, 2024
Na poparcie swojej tezy ma jednak słowa Xaviego, który także nie wyklucza, że Vitor Roque będzie szukał minut na boisku w innym klubie: – Decyzję podejmiemy pod koniec sezonu. Nie jest łatwo przyjechać tu z Brazylii, z innej ligi i w tak młodym wieku. Nie jest łatwo przebić się od razu w Barcelonie. Potrzebujesz czasu, adaptacji, musisz mieć więcej minut, więcej pewności siebie… – wylicza trener Dumy Katalonii. – Uważam jednak, że to piłkarz, który ma potencjał, aby grać dla Barcelony – dodaje Xavi.
Vitor Roque zagrał w tym sezonie w trzynastu meczach Barcelony, zdobył dwa gole i raz został ukarany czerwoną kartką. Jego umowa z klubem ma obowiązywać do, uwaga, czerwca 2031 roku.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Idzie nowe w Ekstraklasie: Legia wygrywa, a Rosołek trafia do siatki
- Legia Warszawa i Jacek Zieliński. Sztuka stania w miejscu
- Każdy chce grać z Radomiakiem! Dostarczyciel uśmiechu i punktów
- Trenował w Legii, teraz jest wielką nadzieją Lecha. „Rozumie grę lepiej od Linettego”
- Osłabiony Widzew przegrywa z bezjajecznym Rakowem
Fot. Newspix