Reklama

Benedyczak zasłużył na przedłużenie umowy z Parmą

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

29 kwietnia 2024, 15:30 • 2 min czytania 3 komentarze

Polak dobrze czuje się w Parmie, a Parma dobrze czuje się z Polakiem w składzie. Adrian Benedyczak rozgrywa naprawdę świetny sezon w Serie B i nic dziwnego, że klub chce przedłużyć z nim kontrakt.

Benedyczak zasłużył na przedłużenie umowy z Parmą

Dla Benedyczaka ostatnie miesiące są na tyle udane, że już kilkukrotnie proponowano powołanie go chociaż na mecze towarzyskie reprezentacji Polski. Na razie jednak napastnik nie zdołał przekonać do siebie selekcjonera Michała Probierza, choć usilnie próbuje.

23-letni zawodnik zagrał w tym sezonie w 34 meczach, w których zdobył 11 goli i zanotował 3 asysty. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez Nicolo Schirę, Benedyczak może liczyć na przedłużenie łączącej go z klubem umowy aż do czerwca 2027 roku. Parma przewodzi na ten moment tabeli Serie B i w przyszłym sezonie Polak będzie miał okazję podtrzymać swoją dobrą formę na wyższym poziomie rozgrywkowym.

Reklama

Były zawodnik Pogoni Szczecin w ostatnim meczu z Lecco (4:0) na boisku spędził zaledwie 22 minuty. W pewnym momencie bez kontaktu z przeciwnika padł na murawę i zwijał się z bólu. Polak opuścił murawę na noszach. – Z perspektywy boiska mieliśmy bardzo złe przeczucia, ale wydaje się, że to mniej poważny uraz – powiedział Fabio Pecchia, trener Parmy w rozmowie z „Sky Sport”.

WIĘCEJ W WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Komentarze

3 komentarze

Loading...