Znamy pierwszego spadkowicza z Bundesligi w tym sezonie. To mało zaszczytne grono otworzył oficjalnie, po roku spędzonym w krajowej ekstraklasie, Darmstadt.
Porażka z Heidenheim przypieczętowała los beniaminka. Darmstadt po zaledwie jednym sezonie w Bundeslidze wraca na drugi poziom rozgrywkowy, gdzie od nowa będzie walczyło o jak najszybszy do niej powrót.
Utrata matematycznych szans na utrzymanie to tylko potwierdzenie tego, co wiedzieliśmy od dawna. Podopieczni Torstena Lieberknechta musieli w końcu wypaść z elity. Na swoim koncie zgromadzili dotąd raptem 17 punktów, mieli najgorszą defensywę ligi, którą wspomagała trzecia najgorsza ofensywa.
Od początku wydawało się, że Darmstadt nie przystaje do najwyższego poziomu, i czas potwierdził tę teorię. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu to właśnie ten zespół typowano do spadku. Jego przygoda z elitą, choć krótka, na pewno jednak będzie ciepło wspominana przez kibiców klubu, którzy do tej pory w całej jego historii swoją ukochaną drużynę mogli oglądać w najwyższej klasie rozgrywkowej zaledwie przez pięć sezonów
Więcej na Weszło:
- Legia Warszawa i Jacek Zieliński. Sztuka stania w miejscu
- Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował
- Jak Ryan Garcia oszukał cały świat boksu?
Fot. Newspix