Reklama

De Boer o Cancelo: Teraz wiem, dlaczego Guardiola go nie lubił

Szymon Piórek

Opracowanie:Szymon Piórek

22 kwietnia 2024, 18:25 • 2 min czytania 2 komentarze

Nie milkną echa niedzielnego El Clasico. Oprócz kontrowersji wokół gola widmo Barcelony sporo miejsca poświęca się również Joao Cancelo, który zagrał fatalne zawody. Po raz kolejny udowodnił, że jest samolubnym piłkarzem, co wytknęli mu holenderscy eksperci – Marco Van Basten i Ronald De Boer.

De Boer o Cancelo: Teraz wiem, dlaczego Guardiola go nie lubił

Joao Cancelo był zamieszany w każdą bramkę straconą przez Barcelonę w starciu z Realem Madryt. Przy pierwszym trafieniu dał się ograć Lucasowi Vazquezowi, którego chwilę później w polu karnym sfaulował Pau Cubarsi. Druga bramka to zgubienie krycia hiszpańskiego skrzydłowego przez Portugalczyka. A decydujący gol Jude’a Bellinghama padł po dośrodkowaniu z prawej strony Królewskich, na której operował defensor Blaugrany.

– To szalone, że Cancelo w wieku 29 lat nadal powtarza swoje błędy – powiedział Marco Van Basten na łamach Ziggo Sport.

Teraz wiem, dlaczego Guardiola go nie lubił. Cancelo ma swoją wersję futbolu, na boisku myśli wyłącznie o sobie, a nie o drużynie. Cholera, przecież jesteś obrońcą! – wtórował mu Ronald De Boer.

Cancelo występuje na lewej obronie z konieczności. Docelowo na tej pozycji powinien grać Alejandro Balde, ale leczy kontuzję. Portugalczyk jest natomiast tylko wypożyczony z Manchesteru City i nie wiadomo, czy Barcelona zdecyduje się pozyskać go na stałe. W tym sezonie rozegrał 36 meczów, w których zdobył cztery bramki i zanotował tyle samo asyst.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Urodzony z piłką, a przynajmniej tak mówią wszyscy w rodzinie. Wspomnienia pierwszej koszulki są dość mgliste, ale raz po raz powtarzano, że był to trykot Micheala Owena z Liverpoolu przywieziony z saksów przez stryjka. Wychowany na opowieściach taty o Leszku Piszu i drużynie Legii Warszawa z lat 80. i 90. Były trzecioligowy zawodnik Startu Działdowo, który na rzecz dziennikarstwa zrezygnował z kopania się po czole. Od 19. roku życia związany z pisaniem. Najpierw w "Przeglądzie Sportowym", a teraz w"Weszło". Fan polskiej kopanej na różnych poziomach od Ekstraklasy do B-klasy, niemieckiego futbolu, piłkarskich opowieści historycznych i ciekawostek różnej maści.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Dramat Pogoni Szczecin jak „Przypadek” Kieślowskiego. Kilka sekund i są nieudacznikami

Jakub Radomski
1
Dramat Pogoni Szczecin jak „Przypadek” Kieślowskiego. Kilka sekund i są nieudacznikami

Hiszpania

Piłka nożna

Dramat Pogoni Szczecin jak „Przypadek” Kieślowskiego. Kilka sekund i są nieudacznikami

Jakub Radomski
1
Dramat Pogoni Szczecin jak „Przypadek” Kieślowskiego. Kilka sekund i są nieudacznikami

Komentarze

2 komentarze

Loading...