Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej nie przebiera w słowach. Zbigniew Boniek wprost przyznaje, że w Ekstraklasie żadna z drużyn nie zasługuje na pochwały, a prowadząca w stawce Jagiellonia Białystok jest na szczycie przede wszystkim dzięki słabości rywali.
– Trudno mi kogokolwiek chwalić. Jagiellonia jest pierwsza przez słabość pozostałych drużyn. A nie dlatego, że Jagiellonia jest słaba – powiedział Boniek w rozmowie z Romanem Kołtoniem na kanale Prawda Futbolu.
„Jak ktoś – tak jak Jagiellonia – ma średnią 1,86, to RYZYKUJE ZDOBYCIE MISTRZOSTWA POLSKI… Jagiellonia jest pierwsza, bo inni są bardzo słabi – to są ponure historie w tej lidze…” – #prawdaZibiego @BoniekZibi na @PrawdaFutbolu, w programie po 28. kolejce prezentowaliśmy… pic.twitter.com/3g6Cbx63DJ
— Roman Kołtoń (@KoltonRoman) April 20, 2024
– Średnia 1,86 punktu na mecz i Jagiellonia może zostać mistrzem Polski. To źle świadczy o reszcie stawki – dodał były reprezentant Polski.
Za plecami Jagiellonii dzieje się całkiem sporo. Mimo niedawnej porażki z Cracovią podopieczni Adriana Siemieńca utrzymali przewagę nad Śląskiem, który tydzień temu przegrał z Górnikiem Zabrze. A ów Górnik Zabrze, dzięki piątkowej wygranej z Rakowem, pnie się w górę tabeli i ma tyle samo punktów co Lech Poznań.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Górnik Zabrze może nam dać końcówkę sezonu, na jaką nie zasługujemy
- Quo Vadis Newcastle?
- Życie i śmierć w RPA. Dlaczego czarni są rozczarowani wolnością i partią Mandeli?
Fot. Newspix