Były trener Radomiaka Radom zastąpi byłego trenera Jagiellonii Białystok. W naszej lidze nie bylibyśmy zaskoczeni taką zmianą, ale doszło do niej w… Rumunii. Constantin Galca został właśnie przedstawiony jako nowy szkoleniowiec CS Universitatea Craiova, gdzie zastąpi Iwajło Petewa.
52-letni Galca ostatnio był związany z Radomiakiem Radom. Został zatrudniony pod koniec sezonu 2022/23, zastępując Mariusza Lewandowskiego. Miał zapewnić utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej i zadanie to wykonał.
W obecnym sezonie jego drużyna nie spełniała jednak oczekiwań, a sam szkoleniowiec wydawał się w Radomiu nie do końca szczęśliwy, otwarcie krytykując sterników klubu i zarzucając im niewystarczające wzmocnienia.
Pod koniec listopada 2023 roku władze Radomiaka zakończyły współpracę z Rumunem, a nowym trenerem zespołu został debiutant na tym szczeblu, Maciej Kędziorek.
Od tego momentu Galca pozostawał bez zatrudnienia, czekając na interesujące oferty. Taka pojawiła się ze strony rodzimego klubu CS Universitatea Craiova, z którym związał się umową obowiązującą do końca sezonu 2024/2025 z opcją przedłużenia kontraktu, o czym poinformowano na mediach społecznościowych jego nowego pracodawcy.
🇷🇴 Costel Gâlcă ➡️ coach CSU CRAIOVA ✅
Pour la première fois depuis son titre remporté sur le banc du FCSB en 2015, Gâlcă est convaincu par un club de revenir au pays.
Vu la dernière fois en Pologne, au Radomiak Radom. CSU a un coach. Si on le laisse faire, peut-être que… pic.twitter.com/3Wj4wm7tly
— Foot Roumain 🇷🇴 (@FootRoumain) April 17, 2024
Galca na ławce trenerskiej zastąpił Iwajło Petewa, którego kibice powinni pamiętać z czasów jego pracy w Jagiellonii Białystok w sezonie 2019/20. Zatrudniony w trakcie sezonu, zakończył go na ósmym miejscu i władze klubu rozwiązały z nim kontrakt.
Tym razem Bułgar został zwolniony zaledwie kilka dni po tym, jak otrzymał nagrodę dla najlepszego trenera miesiąca. Zostawił swój zespół na trzecim miejscu w grupie mistrzowskiej.
Universitatea ma tyle samo punktów, co drugie CFR Cluj, ale do prowadzącej Steauy Bukareszt (FCSB) traci aż trzynaście oczek. 52-letni Rumun ma za zadanie zdobyć na koniec sezonu lokatę, która zagwarantuje udział w europejskich pucharach w kolejnym sezonie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Starcie tytanów dla Realu! Łunin bohaterem rzutów karnych
- Bayern wciąż może uratować sezon! Arsenal bez argumentów w Monachium
- Łzy Barcelony. Wciąż blamaż, ale inny niż poprzednie
- Trzy wyzwania przed Bayerem. Na realizację jednego ma 9% szans, drugiego nie osiągnął nawet Real
- Imaz: Po mistrzostwie Polski będę legendą Jagiellonii