Dobry czas ma ostatnio Tymoteusz Puchacz. Reprezentant Polski, mimo że w miniony weekend ani nie wpisał się na listę strzelców, ani nie zaliczył asysty, a jego drużyna przegrała z HSV (1:2), to i tak znalazł się w jedenastce kolejki 2. Bundesligi według „Kickera”.
Puchacz latem trafił do FC Kaiserslautern na zasadzie wypożyczenia z Unionu Berlin. Polak szybko wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie „Czerwonych Diabłów” i jest ważną postacią drużyny. W 2. Bundeslidze ma na swoim koncie gola i siedem asyst.
A do tego jeszcze można doliczyć trzy ostatnie podania w Pucharze Niemiec, które przyczyniły się też do tego, że 25 maja „Puszka” i jego ekipa zagra w wielkim finale tych rozgrywek z Bayerem Leverkusen.
Soll nicht unerwähnt bleiben: Pucha ist Teil der @kicker Elf des Tages 🫱🏼🫲🏼#Betze #HSVFCK pic.twitter.com/17aj3nYIjP
— 1. FC Kaiserslautern (@Rote_Teufel) April 8, 2024
Puchacz drugi raz w tym sezonie został doceniony przez „Kickera” i znalazł się w jedenastce kolejki 2. Bundesligi.
WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU:
- Za rogiem wielki sukces, za kulisami walka o wpływy. W Stuttgarcie jak zawsze jest wesoło
- Pobije czy nie pobije? Harry Kane na tropie rekordu Roberta Lewandowskiego
Fot. Newspix
