Niedawno Pep Guardiola trochę narzekał na napięty terminarz jego podopiecznych. Przed Manchesterem City dwa kolejne mecze i pierwsze starcie dwumeczu ćwierćfinałowego z Realem Madryt. A Królewscy? Królewscy już odpoczywają i najbliższe spotkanie rozegrają dopiero z The Citizens.
Na utyskiwania Guardioli zareagował zapytany o sprawę Carlo Ancelotti, szkoleniowiec Los Blancos: – Jasne, że cieszę się mając dziewięć dni na przygotowanie do tego meczu. I tak, daje nam to małą przewagę – przyznał włoski trener. – Ale to nie wpłynie za bardzo na przebieg spotkania – dodał od razu.
⚪️🗓 Ancelotti on Guardiola’s comments about the schedule: “This is football, I’m happy with nine days to prepare City game. We have a small advantage yes…”.
“But this won’t influence the game. We have time to prepare the game and we’ll do our best”. pic.twitter.com/Ym2pp75fUd
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) April 1, 2024
Real zmierzy się z Manchesterem City we wtorek, 9 kwietnia, o godzinie 21:00. Wczoraj Królewscy pewnie wygrali z Athletikiem Bilbao 2:0, a Obywatele bezbramkowo zremisowali z Arsenalem.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Dzień zemsty Emmanuela Adebayora
- Kto umie czekać, wszystkiego się doczeka. Historia Davida Rayi
- Ennali: Kiedy doświadczyłem rasizmu, jeszcze na boisku zacząłem płakać
Fot. Newspix