Reklama

Blisko półtoragodzinne opóźnienie. Kadra z problemami, ale szczęśliwie doleciała do Walii

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

25 marca 2024, 16:21 • 1 min czytania 4 komentarze

Ponad godzinne opóźnienie zanotował samolot z reprezentantami Polski na pokładzie. Planowo kadrowicze mieli wylecieć o godz. 11:00 z lotniska im. Chopina w Warszawie. Ostatecznie wzbili się około 12:22. Po 14:00 biało-czerwoni byli już w Cardiff.

Blisko półtoragodzinne opóźnienie. Kadra z problemami, ale szczęśliwie doleciała do Walii

O tych rewelacjach pierwsi napisali dziennikarze Sport.pl. Zaskakująca była przyczyna opóźnienia. Poszło o… liczbę walizek. – Przy pakowaniu nie zgadzała się liczba walizek. Trzeba było je wypakować i spakować od nowa do luku bagażowego. Stąd nasze opóźnienie – informowała jedna z osób z otoczenia kadry w rozmowie z portalem.

Około 14:00 sztab i kadrowicze wylądowali w Cardiff, a pół godziny później byli już w hotelu Voco St. David’s. To ten sam obiekt, w którym kadra przebywała przy okazji meczu Walia – Polska jesienią 2022 roku. Poprzednie spotkanie w Cardiff zakończył się wygraną Polaków 1:0. Bramkę zdobył Karol Świderski, a za wyniki naszej drużyny odpowiadał Czesław Michniewicz.

Z powodu opóźnienia przesunięto m.in. poniedziałkową konferencje prasową – na godz. 18:15 polskiego czasu. Na pytania dziennikarzy odpowiedzą Jan Bednarek i selekcjoner Michał Probierz.

Pierwszy gwizdek meczu Walia – Polska we wtorek 26 marca o godz. 20:45. Stawką bilet na mistrzostwa Europy 2024.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. FotoPyk

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Inne kraje

Marcelo przypomniał o sobie. Tym razem nie grą, a kłótnią z trenerem podczas meczu [WIDEO]

Aleksander Rachwał
2
Marcelo przypomniał o sobie. Tym razem nie grą, a kłótnią z trenerem podczas meczu [WIDEO]

Komentarze

4 komentarze

Loading...