Francesco Acerbi opuścił zgrupowanie reprezentacji Włoch. Obrońca Interu Mediolan jest podejrzewany o rasistowskie odzywki w stosunku do Juana Jesusa podczas niedzielnego meczu Serie A z Napoli.
Reprezentacja Italii na czerwcowym Euro w Niemczech będzie bronić tytułu mistrza Europy. W rozgrywkach grupowych podopieczni Luciano Spallettiego zmierzą się z Hiszpanią, Chorwacją i Albanią, a w najbliższych dniach rozegrają dwa spotkania towarzyskie w Stanach Zjednoczonych, z Wenezuelą i Ekwadorem.
Doświadczony, 36-letni defensor stawił się na zgrupowaniu, ale musiał je opuścić po kilkunastu godzinach z powodu wydarzeń, jakie miały miejsce podczas meczu ligowego z Napoli na San Siro w Mediolanie. Juan Jesus, gracz drużyny z Neapolu, podszedł do sędziego i zgłosił wulgarne, rasistowskie obelgi, które kierował w jego stronę Acerbi.
Komisja włoskiej federacji prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a według informacji portalu tuttomercatoweb.com, jeśli wina 36-latka zostanie udowodniona, grozi mu nawet dziesięć spotkań zawieszenia, czyli w praktyce koniec sezonu.
Selekcjoner Luciano Spalletti, aby zapewnić spokój drużynie narodowej i zadbać o wyjaśnienie sprawy, wykluczył Acerbiego ze zgrupowania, a w jego miejsce powołał Manciniego z AS Romy.
Francesco #Acerbi lascia il ritiro azzurro, al suo posto convocato Gianluca #Mancini #Nazionale 🇮🇹 #Azzurri #VivoAzzurro pic.twitter.com/1gDyZxk7R0
— Nazionale Italiana ⭐️⭐️⭐️⭐️ (@Azzurri) March 18, 2024
Krótkie oświadczenie wydał też klub zawodnika, w którym przyjmuje do wiadomości komunikat prasowy włoskiego związku na temat 36-latka oraz „zastrzega sobie prawo do przeprowadzenia rozmowy ze swoim zawodnikiem tak szybko, jak to możliwe, aby rzucić światło na dokładną dynamikę tego, co wydarzyło się w niedzielę wieczorem”.
Acerbi w tym sezonie jest podstawowym obrońcą pewnie zmierzającego po „scudetto” Interu. We wszystkich rozgrywkach w tym sezonie wystąpił w 32 meczach i strzelił dwa gole.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Maszyna znowu pracuje. Renesans formy Lewandowskiego
- Lewandowski z kapitalną formą przed barażami [STRANIERI]
- Goncalo Feio odchodzi z Motoru Lublin w swoim stylu – toksycznie i z hukiem
- Stępiński: Już po dwóch dniach wiedziałem, że nie pogram u Daniela Myśliwca [WYWIAD]
- Śląsk mógłby rozłożyć teraz leżaki, a i tak miałby dobry sezon
fot. Newspix