Reklama

Ancelotti: Jesteśmy głodni i gotowi jak nigdy przedtem

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

15 marca 2024, 18:49 • 2 min czytania 0 komentarzy

Jedni powiedzą, że losowanie par ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów nie było zbyt łaskawe dla Królewskich. Inni na takie słowa zareagują oburzeniem, bo przecież Real nie ma powodów by obawiać się kogokolwiek. Do tych drugich bliżej na pewno trenerowi ekipy z Madrytu. Carlo Ancelotti przyznaje, że jest przed tym hitowym meczem pełen optymizmu.

Ancelotti: Jesteśmy głodni i gotowi jak nigdy przedtem

Jesteśmy głodni zwycięstw. Warunki do wygrywania mamy doskonałe, lepsze niż kiedykolwiek – mówił na konferencji prasowej szkoleniowiec Realu Madryt. – Nie mam pojęcia, czy losowanie zmartwiło naszych rywali. My na pewno jesteśmy optymistami i zagramy pełni wiary w swoje umiejętności. Raz wygrywaliśmy my, raz oni – zobaczymy jak będzie tym razem – dodał Carlo Ancelotti.

Trener Królewskich odniósł się także do sytuacji kadrowej jego drużyny: – Czy Courtois i Militao zagrają z City Myślę, że mogą być częścią składu, ale nie będziemy podejmować żadnego ryzyka. Najpierw upewnimy się, że faktycznie są gotowi – zapewnił Ancelotti.

Reklama

Real Madryt w tym sezonie pewnie zmierza po mistrzostwo Hiszpanii i jest jednym z głównych faworytów do ostatecznego triumfu w Lidze Mistrzów. Wielu komentatorów podkreśla, że ćwierćfinałowy mecz z Manchesterem City to tak naprawdę przedwczesny finał tegorocznych rozgrywek. Na zwycięzcę zapowiadającego się bardzo ciekawie dwumeczu czekać będzie w półfinale Arsenal albo ekipa Bayernu Monachium.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”

Błażej Gołębiewski
8
Pięściarze dali radę, transmisja nie. “Niestety, ten DAZN to wielki shit”
Boks

Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
20
Olbrzym nie dogonił króliczka. Usyk ponownie pokonał Fury’ego!

Hiszpania

Anglia

Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Bartosz Lodko
1
Fabiański: Nie spodziewałem się, że tak długo będę grał w Premier League

Komentarze

0 komentarzy

Loading...