Reklama

Szachtar Donieck pozywa Lechię. Prezes uspokaja: Nasi prawnicy czuwają nad sytuacją

Piotr Rzepecki

Opracowanie:Piotr Rzepecki

09 marca 2024, 13:55 • 2 min czytania 2 komentarze

Kilka dni temu Lechia Gdańsk zakontraktowała Bohdana Wjunnyka. Były pracodawca piłkarza, Szachtar Donieck, uważa, że doszło do jednostronnego zerwania umowy i gdański klub nie miał prawa pozyskać 21-latka. Ukraińcy grożą Lechii wejściem na drogę sądową. Sprawę komentuje prezes pierwszoligowca, Paolo Urfer.

Szachtar Donieck pozywa Lechię. Prezes uspokaja: Nasi prawnicy czuwają nad sytuacją

6 marca potwierdziły się doniesienia medialne i Lechia Gdańsk związała się z kolejnym Ukraińcem. Drużynę Szymona Grabowskiego wzmocnił czwarty piłkarz z tego kraju, 21-letni Bohdan Wjunnyk.

Zdaniem Szachtara Donieck Lechia nie mogła podpisać umowy z tym piłkarzem. – Piłkarz Bohdan Wjunnyk nie powrócił do FC Szachtar po zimowej przerwie, pomimo obowiązującego kontraktu do 30 czerwca 2025 roku. Klub wielokrotnie oferował zawodnikowi możliwość dołączenia do drużyny, ale ten się na to nie zgadzał. Później sam ogłosił jednostronne rozwiązanie kontraktu z FC Shakhtar 22 lutego 2024 roku. FC Szachtar nie zgadza się z rozwiązaniem kontraktu i złoży pozew do właściwych organów przeciwko piłkarzowi i jego nowemu klubowi Lechii – czytaliśmy w oświadczeniu klubu zza naszej wschodniej granicy.

Szachtar Donieck pozwie Lechię Gdańsk za ostatni transfer

Głos w tej sprawie zabrał właściciel Lechii, Paolo Urfer. – Jesteśmy bardzo spokojni, pracujemy wspólnie z zawodnikiem, aby był jak najszybciej gotowy do gry. Nasi prawnicy czuwają nad sytuacją. Stoimy na stanowisku, że Lechia nie ma nic wspólnego z rozwiązanym kontraktem Wiunnyka z jego byłym klubem – powiedział w rozmowie z Interią.

Reklama

Dodajmy, że Wjunnyk jest czwartym piłkarzem z Ukrainy, który dołączył do Lechii w tym sezonie. Latem do ekipy wicelidera rozgrywek trafili Maksym Chlań, Bogdan Sarnavskyi i Ivan Zhelizko.

WIĘCEJ O I LIDZE:

Fot. Lechia Gdańsk

Urodził się dzień po Kylianie Mbappe. W futbolu zakochał się od czasów polskiego trio w Borussi Dortmund. Sezon 2012/13 to najlepsze rozgrywki ever, przynajmniej od kiedy świadomie śledzi piłkarskie wydarzenia. Zabawy z kotem Maurycym, Ekstraklasa, powieści Stephena Kinga.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka ręczna

Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

redakcja
2
Thriller w Lidze Mistrzów! Kielczanie odpadają po rzutach karnych

1 liga

Francja

Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Damian Popilowski
0
Marcin Bułka nominowany do nagrody najlepszego bramkarza ligi francuskiej

Komentarze

2 komentarze

Loading...