W ten weekend czeka nas ligowy klasyk – Widzew podejmie Legię Warszawa. Przed niedzielnym spotkaniem komunikat wystosował stołeczny klub. – Z niepokojem otrzymujemy sygnały o tym, że klub gospodarz nie wyraża zgody na wejście kibiców Legii ze zgłoszoną wcześniej oprawą – czytamy.
Starcia Widzewa z Legii to mecze z bardzo długą i bogatą historią. Zawsze są to spotkania, które kumulują dużo emocji, niezależnie od zajmowanych przez oba kluby miejsca w tabeli. W rundzie jesiennej przy Łazienkowskiej lepsza była Legia. Podopieczni Kosty Runjaica wygrali 3:1.
Zbliżający się mecz również zapowiada się interesująco. Pod znakiem zapytania stoi jednak atmosfera na trybunach. W sprawie opraw wystosowała komunikat Legia Warszawa. Oto jego treść:
Mecze Legii Warszawa z Widzewem Łódź są świętem polskiego futbolu dla wielu pokoleń kibiców. Bardzo nam zależy, żeby nasi fani mogli obejrzeć niedzielne spotkanie i współtworzyć świetną atmosferę, z której znana jest ta rywalizacja. Z niepokojem otrzymujemy sygnały o tym, że klub gospodarz nie wyraża zgody na wejście kibiców Legii ze zgłoszoną wcześniej oprawą.
Mimo starań naszego klubu i chęci prowadzenia dialogu, druga strona odrzuca nasze argumenty i nie wykazuje zainteresowania rozwiązaniem tej sytuacji. Apelujemy do Widzewa Łódź o zachowanie dobrych praktyk i umożliwienie kibicom celebrowanie tego meczu w najlepszy możliwy sposób.
Komunikat Legii Warszawa
Mecze Legii Warszawa z Widzewem Łódź są świętem polskiego futbolu dla wielu pokoleń kibiców. Bardzo nam zależy, żeby nasi fani mogli obejrzeć niedzielne spotkanie i współtworzyć świetną atmosferę, z której znana jest ta rywalizacja. Z niepokojem… pic.twitter.com/mXJYK3LOC0
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) March 7, 2024
Mecz odbędzie się 10 marca o godz. 17:30. Legia zajmuje szóste miejsce w tabeli, RTS jest dziesiąty.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Sędziowie Kos i Stefański w zamrażarce. Nie zagwiżdżą w ten weekend
- Tryb: minimalizm. Czy Jacka Zielińskiego można winić za sytuację Legii?
- Kowal: Wielu bramkarzy o fajnej jakości nie odnalazłoby się w Rakowie [WYWIAD]
Fot. FotoPyk