Reklama

Simone Inzaghi oparł się Liverpoolowi. Jak długo zostanie w Mediolanie?

Paweł Wojciechowski

Autor:Paweł Wojciechowski

06 marca 2024, 11:17 • 2 min czytania 0 komentarzy

Simone Inzaghi i jego ekscytujący Inter Mediolan, który jest na najlepszej drodze do odzyskania scudetto, wzbudzają podziw i szacunek w całej piłkarskiej Europie. Nazwisko trenera Nerazzurrich jest przymierzane do największych klubów na Starym Kontynencie i choć Włoch uparcie twierdzi, że dobrze mu w Mediolanie, to nie takie zwroty akcji już w futbolu widzieliśmy.

Simone Inzaghi oparł się Liverpoolowi. Jak długo zostanie w Mediolanie?

47-letni Inzaghi jako piłkarz znajdował się zawsze w cieniu brata, Filippo. Jednak kiedy obaj zostali szkoleniowcami po zakończeniu kariery, to młodszy Simone okazał się tym zdolniejszym i choć wciąż czeka na pierwsze scudetto jako szkoleniowiec, to ma już na koncie osiem trofeów zdobytych na ławce trenerskiej Lazio i Interu.

W obecnej kampanii ze swoim aktualnym klubem prowadzi w tabeli Serie A z gigantyczną, piętnastopunktową przewagą nad drugim Juventusem, mając już praktycznie w kieszeni mistrzostwo Italii. Do tego wciąż walczy w Lidze Mistrzów, chcąc po raz drugi z rzędu dotrzeć do finału rozgrywek. Na mecz rewanżowy z Atletico Madryt podopieczni Inzaghiego pojadą z jednobramkową zaliczką, ale w pierwszym spotkaniu Inter zdecydowanie przeważał nad madrytczykami.

Nie może zatem dziwić, że Simone Inzaghi jest nieustannie łączony z wieloma klubami z europejskiego topu. Choćby “La Gazzetta dello Sport” potwierdziła poważne zainteresowanie Liverpoolu, który po sezonie rozstaje się z Juergenem Kloppem. Trener Nerazzurrich stanowczo deklaruje jednak chęć pozostania w Mediolanie, także ze względu na rodzinę.

Reklama

Jego kontrakt wygasa w 2025 roku, ale Inter ma mu zaoferować nową dwuletnią umowę po zakończeniu sezonu. Według włoskiej gazety, Inzaghi jest bardzo zadowolony z pobytu w Interze. Włoch zakłada, że długoterminowy, mediolański projekt pozwoli mu zdobywać w przyszłości kolejne trofea. Inter już szykuje się do kolejnego sezonu, podpisując umowy z Mehdim Taremi i Piotrem Zielińskim, które zaczną obowiązywać od lipca.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Piłka nożna

Piłka nożna

„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Jakub Radomski
6
„Escobar był narcyzem, psychopatą. Zupełnie jak Hitler. Zaintrygował mnie, bo kochał piłkę nożną”

Komentarze

0 komentarzy

Loading...