Reklama

Szwarga: Żal, że nie wykorzystaliśmy okazji na dogonienie czołówki

Konrad Modzel

Autor:Konrad Modzel

25 lutego 2024, 10:34 • 2 min czytania 17 komentarzy

Raków Częstochowa miał wczoraj świetną szansę na zniwelowanie strat do czołówki, gdyż w tej kolejce Jagiellonia Białystok, Śląsk Wrocław i Lech Poznań nie byli w stanie przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść. Mistrz Polski udał się do Mielca, gdzie zremisował 0:0 ze Stalą. Dawid Szwarga na konferencji prasowej nie krył rozczarowania wynikiem.

Szwarga: Żal, że nie wykorzystaliśmy okazji na dogonienie czołówki

– Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Graliśmy z dobrą energią. Później zaczęliśmy zbyt szybko zagrywać między linie. Stal zbierała piłki. Mecz już nie był pod taką kontrolą jak wcześniej. Po przerwie dobrze prezentowaliśmy się w defensywie. To nie jest łatwe, kiedy z boiska schodzi kapitan, a w jego miejsce w obronie zajmuje nominalna ósemka. Choć zmiennik zagrał poprawny mecz – mówił Dawid Szwarga.

Trener Rakowa twierdzi, że przede wszystkim zawiodła w starciu ze Stalą nieskuteczność. – Mieliśmy kilka okazji, to były momenty, które mogły nam dać trzy punkty. Powinniśmy w trzeciej tercji być bardziej powtarzalni. Żal, że nie wykorzystaliśmy okazji na dogonienie czołówki. Nie mamy na to już teraz wpływu.

Raków Częstochowa zajmuje obecnie 5. miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem 36 punktów i traci w tym momencie sześć oczek do lidera Jagiellonii Białystok. Z tym że „Medaliki” rozegrały o jeden mecz mniej od „Dumy Podlasia”.

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Reklama

Fot. Newspix

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

17 komentarzy

Loading...