Legię Warszawa w czwartkowy wieczór czeka walka o być albo nie być w europejskich pucharach. Po blamażu w pierwszych 45 minutach meczu w Molde, w drugiej połowie Wojskowi niemal wyrównali i ostatecznie na własnym stadionie będą musieli odrobić jednobramkową stratę do norweskiego zespołu. Planem na to spotkanie podczas przedmeczowej konferencji prasowej podzielił się szkoleniowiec Legii, Kosta Runjaić.
Przypomnijmy, że Legia pokazała w pierwszym meczu z Molde swoje dwie twarze, tę najbrzydszą i tę całkiem pogodną. Wynik 2:3 po katastrofalnej pierwszej połowie spotkania w Norwegii jawi się jako niezły rezultat. W rewanżu jednak kluczowe będzie utrzymanie koncentracji przez cały mecz, a z tym drużyna ze stolicy ma problem od początku tego sezonu.
– Plan jest taki, żeby od pierwszego gwizdka sędziego grać z pełnym zaangażowaniem. Musimy pamiętać, że nie rozstrzygniemy wszystkiego w pierwszej połowie. Kluczowy jest balans i dobra dyspozycja przez cały mecz, a nie tylko przez jego część. Nie chcemy chwiejności i zmienności, które mogłyby przysporzyć nam kłopotów – mówił na konferencji prasowej przed meczem rewanżowym z Molde FK, trener Legii Kosta Runjaić.
– Do straty gola prezentowaliśmy się w Molde podobnie do rywali. Przeciwnicy wypracowali ładną akcję, ale popełniliśmy błędy, które nie powinny mieć miejsca. Molde nas nie zaskoczyło. W Norwegii bardziej zadziwiała nasza postawa w niektórych boiskowych sytuacjach – dodał szkoleniowiec Wojskowych.
Oprócz utrzymania koncentracji w defensywie do awansu będzie potrzebny gol, co najmniej jeden więcej od rywali. Na to też zwracał uwagę Kosta Runjaić. – Mamy pewien pomysł na wyjściową jedenastkę. Najważniejsze, byśmy pamiętali o tym, że musimy możliwie szybko strzelić gola i jak najlepiej zaprezentować się w defensywie. Chcemy być wyrachowani i nie pozwalać sobie na zbyt pochopne zapędy do przodu. Nie możemy zapomnieć o atutach Molde, które postaramy się zniwelować – ostrzegał niemiecki szkoleniowiec.
Trener Kosta Runjaić przed rewanżowym meczem z Molde FK:
„Musimy grać z wyrachowaniem, nie możemy zbyt pochopnie atakować. W piłce zdobycie pierwszej bramki często decyduje o zwycięstwie.”
Cała wypowiedź ➡️ https://t.co/fyakqJJHoS #UECL #EndlessStory pic.twitter.com/9B5g15DVLk
— Legia Warszawa 🏆 (@LegiaWarszawa) February 21, 2024
Nie mogło zabraknąć też pytania o potencjalną serię rzutów karnych, co w ostatnich miesiącach wydaje się mocną stroną warszawskiego zespołu. – Nie trenowaliśmy rzutów karnych. Mamy swoje umiejętności w tym zakresie i potrafimy przesądzać losy rozgrywek w ten sposób. Ale interesuje nas pełna pula. Chcę, by kibice od pierwszej sekundy czuli nasze zaangażowanie. Skupiam się na swojej pracy i chcę awansować – zapewniał Runjaić.
W meczu rewanżowym o awans do 1/8 Ligi Konferencji Europy, Legia zagra z Molde na własnym stadionie przy ulicy Łazienkowskiej. Spotkanie odbędzie się w czwartek o godzinie 21:00.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Stadion obiecany [REPORTAŻ]
- Trela: Spłycona dyskusja. Czy środek ataku to główny problem ofensywy Rakowa?
- Zieliński trafi do topowego klubu. Mało jest tak zorganizowanych ekip jak Inter
- Dyrektor sportowy Sturmu: Raków pytał, jak ściągać dobrych napastników [WYWIAD]
- Legia Warszawa skazana na Kacpra Tobiasza
Fot. Newspix