Przed hitem weekendu w Ekstraklasie, jakim niewątpliwie będzie starcie Jagiellonii z Lechem, głosu w sprawie rywali udzielił rozgrywający gospodarzy, Jesus Imaz. Hiszpan opowiedział o planie na mecz, ale też odwołał się do poprzedniego spotkania. Przypomnijmy, na inaugurację wiosny “Jaga” wygrała na wyjeździe z Widzewem Łódź.
Dla białostoczan wygrana przed tygodniem, była drugim zwycięstwem z RTS-em w obecnym sezonie. W rundzie wiosennej Jagiellonia zwyciężyła 2:1.
– Ważne było, aby rozpocząć rok wygraną. Mierzyliśmy się na wyjeździe z groźnym zespołem, jakim jest Widzew, przy świetnej atmosferze. Teraz musimy być tak samo skoncentrowani. Gramy u siebie, gdzie nie przegraliśmy. Każdy liczy na to, że jako pierwszy tutaj zwycięży, ale to nasz dom, nasz stadion. Zagramy przed naszymi kibicami, mamy swój plan i wierzę, że po spotkaniu wrócimy do domów z kompletem punktów – powiedział Hiszpan na przedmeczowej konferencji.
Jak z kolei może wyglądać rywalizacja Jagiellonii z “Kolejorzem”? – Lech to jakościowy rywal, o wysokich umiejętnościach. My jednak nie musimy czuć się gorsi. W tym sezonie potwierdzaliśmy to, szczególnie u siebie, kiedy okazywaliśmy się lepsi od Legii, czy Rakowa Częstochowa. Oczywiście, doceniamy klasę “lechitów”, ale w sobotę będzie interesowała nas tylko nasza wygrana.
– Czuję się bardzo dobrze. Mocno pracowałem podczas okresu przygotowawczego, aby być w optymalnej formie. Zagrałem dobre spotkanie przeciwko Widzewowi i jestem gotowy na kolejne spotkanie. Ciężko pracuję podczas treningów, aby podtrzymać aktualną dyspozycję do końca sezonu – dodał Imaz
– Na pewno liczba zawodników, którzy wnoszą sporo do ofensywy jest bardzo pozytywna. W ubiegłym sezonie nasza gra do przodu była oparta na dwóch trzech piłkarzach, w tym jest inaczej. To jest bardzo dobre dla drużyny. Pięciu czy sześciu zawodników Jagiellonii ma na koncie przynajmniej pięć goli w lidze. Nawet jeżeli sami stracimy gola, mamy możliwość, aby szybko odpowiedzieć i odwrócić wynik – zakończył.
Jagiellonia podejmie Lecha w sobotę o godz. 17:30. Aktualny lider tabeli tydzień później zagra kolejny mecz przed własną publicznością, rywalem będzie Ruch Chorzów.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Rozpoczął się kolejny etap sprzedaży Górnika Zabrze
- Znamy listę napastników, z którymi rozmawia(ł) Raków
- Exposito: Nie zawracam sobie głowy tematem transferów
Fot. Jagiellonia Białystok