Bartosz Slisz był absolutnie podstawowym zawodnikiem Legii i spoiwem środka pola. Jego odejście wywołało więc słuszne zaniepokojenie na trybunach. W wywiadzie z „TVP Sport” Paweł Wszołek stara się jednak uspokajać fanów. Oprócz tego wyraził swoją opinię o dotychczasowym przebiegu sezonu i największych mankamentach w grze na Łazienkowskiej.
Reprezentant Polski zaczął od tematu Bartosza Slisza. Pomocnik wydatnie się w ciągu ostatnich lat rozwinął, przez co jego odejście do Atalanty United budzi wątpliwości co do dalszego przebiegu sezonu. To zwyczajnie zawodnik, którego ciężko będzie zastąpić w perspektywie najbliższych tygodni i trzeba będzie liczyć na udane letnie okienko transferowe. Według Wszołka jednak nie ma się czego obawiać, nawet jeżeli jego młodszy kolega faktycznie wnosił do gry wiele dobrego.
– Bartka ciężko jest zastąpić. Pracował jak mrówka na boisku. Zarówno w obronie, jak i ataku. Wnosił wiele dobrej atmosfery do szatni, był świetną osobowością. Ciężko jest zastąpić takich zawodników. Z drugiej strony jest jednak takie przysłowie, że nie ma ludzi niezastąpionych. Piłka nożna nie składa się tylko z 11 zawodników. W kadrze jest nas ponad 20. Mam nadzieję, że uda się zastąpić Bartka i wierzę, że tak będzie. Mamy wielu świetnych zawodników. (…) Kto dostanie szansę, będzie musiał pokazać umiejętności na boisku – stwierdził Wszołek.
Jego opinia na temat dotychczasowego przebiegu sezonu z kolei pozostaje w najlepszym razie mieszana. Uważa, że tu akurat „Wojskowi” mają naprawdę wiele do poprawy – zwłaszcza, jeżeli chodzi o grę defensywną.
– Trochę punktów nam uciekło… Chcemy teraz myśleć o każdym kolejnym spotkaniu. Najpierw mamy Ruch i to jest najważniejsze. Chcemy iść małymi kroczkami, żebyśmy na koniec sezonu mogli być zadowoleni z naszego miejsca w lidze – mówi były piłkarz m.in. Sampdorii
– Pracowaliśmy nad mankamentami i detalami w naszej grze. Musimy być bardziej skoncentrowani w defensywie. Nie możemy tracić tak wielu głupich goli. Jesienią rozdawaliśmy rywalom wiele prezentów. Padało mnóstwo nieszczęśliwych bramek. Wiosną to nie może się przydarzyć – dodał.
WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE:
- Uciekał przed ojcem, rozwoził paczki i stracił włosy. Historia Kaya Tejana [WYWIAD]
- Cardenas: Historia, styl i filozofia Rakowa są atrakcyjne dla piłkarzy. Niewielu nam odmawia [WYWIAD]
- Jarosław Królewski wybiera trenera dla Barcelony. Czego nie rozumiecie?
- Zimowe okno potrwa w Polsce do 27.02. „Nie ma tym przypadku”
Fot. Newspix